Na scenie Cafe Kultura pojawi się dziś o godz. 20 Asia Czajkowska-Zoń, toruńska wokalistka, która wraz z akompaniującym jej na fortepianie Adamem Lemańczykiem, zaprosi gości na muzyczne zaduszki, gdzie będą wykonywane przeboje największych nieobecnych na bluesowej scenie.
O pomyśle na tego typu święto opowiadał ostatnio na antenie radiowejTrójki Jan „Ptaszyn” Wróblewski, legendarny jazzman i dziennikarz promujące ten gatunek muzyczny. To polski pomysł, który trafił poza granice Polski. Pierwsze tego typu granie odbyło się 1 listopada 1954 r. w Krakowie. Muzykowali wspólnie m.in. Leopold Tyrmand, Krzysztof Komeda czy Andrzej Kurylewicz.
Tradycja przetrwała do dziś i została wzbogacona o wykonywanie przebojów tych, którzy nie mogą ich już zaśpiewać na żywo. Asia Czajkowska-Zoń zaśpiewa dziś najpiękniejsze piosenki wykonawców oraz twórców takich jak: Ella Fitzgerald, Ray Charles, Michael Jackson, Whitney Houston, Andrzej Zaucha, Czesław Niemen, Agnieszka Osiecka, Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski, bracia Gershwin. Wstęp wolny.
W sobotę na sali lustrzanej zagra Lowtide. Będą promować swój nowy krążek „In Our Veins”. Bilety kosztują 5 zł. Oprócz świeckiej kapeli na scenie pojawi się także Trapped Inside Me, zaprzyjaźniona grupa z Bydgoszczy.
Tak o Lowtide piszą organizatorzy: - Działający od 2008 r. zespół miażdży ciężarem gitar w połączeniu z melodyjnymi riffami. Lowtide zaprezentuje na żywo swój nowy materiał z płyty „In Our Veins”, która w dniu koncertu będzie miała swoją premierę. Zespół przypomni także swoje utwory z poprzedniej, wydanej w 2013 r. płyty - „From Nothing To Nowhere”. Po koncercie będzie można nabyć krążek w cenie 15 zł. Początek imprezy o godz. 20.