Wszystko miało swój początek minionej nocy ok. 1.30 w miejscowości Szpetal Górny w powiecie włocławskim. Tam patrol miejscowych policjantów zatrzymał do rutynowej kontroli jadącego z kierunku Nasiegniewa opla vectrę. Kierowcą auta okazał się 26 - latek, któremu towarzyszył młodszy o 6 lat pasażer. Policjanci podczas kontroli przewożonego bagażu, znaleźli w pojeździe 3 worki świeżo wyrwanych z pola buraczków ćwikłowych i kilka sztuk selera. Z
denerwowani mężczyźni nie potrafili racjonalnie wytłumaczyć funkcjonariuszom, skąd pochodzą transportowane przez nich warzywa. Chwilę później przyznali się do ich kradzieży na terenie gm. Dobrzyń n/Wisłą. Wówczas dalej sprawę przejęli policjanci z miejscowego posterunku. Dzisiaj worki z ćwikłą wrócił już do ustalonego przez mundurowych właściciela. Natomiast dwaj amatorzy cudzych upraw z gm. Bobrowniki usłyszeli zarzuty kradzieży, za co odpowiedzą przed sądem.