Bogicević dwa ostatnie sezony prowadził Anwil Włocławek, ale podczas prezentacji w Toruniu nie chciał do tego okresu wracać. - To jest spotkanie w sprawie drużyny w Toruniu i nie oglądajmy się za siebie - podkreślił. - Wybrałem tą ofertę z kilku, bo rzadko się zdarza, aby do ekstraklasy wchodził klub z tak dokładnym i precyzyjnym planem rozwoju. Jest nowa hala, duże zainteresowanie mediów i kibiców. Zaczynamy etap budowy nowej drużyny, który będzie trwał przez kolejne lata. To ma być dobry, zdrowy fundament, aby w przyszłości marzyć o najwyższych celach - mówi serbski szkoleniowiec.
Bogicević zabiera się teraz za budowę składu. Wiadomo, że w drużynie zostaną Łukasz Wilczek, Adam Lisewski i Michał Jankowski.
Przeczytaj także: Milija Bogicević przenosi się z Włocławka do Torunia. W środę prezentacja
Funkcję doradcy sportowego zarządu i menedżera pierwszego zespołu będzie pełnił Ryszard Szczechowiak. W latach 90 był trenerem AZS Elany, z którym awansował do ekstraklasy. Potem pracował także Starogardzie i Sopocie, a potem z reprezentacjami młodzieżowymi.
- Moim zadaniem będzie integracja środowiska koszykarskiego w Toruniu i organizacja całego procesu szkolenia. Liczę, że za kilka lat toruńskie drużyny wrócą do turniejów finałowych mistrzostw Polski kadetów i juniorów, tak jak to bywało w przeszłości - mówi doświadczony szkoleniowiec.
Szczechowiak w latach 90 słynął z umiejętności pozyskiwania bardzo dobrych Amerykanów, po których osobiście latał do USA i którzy szybko stawali się gwiazdami całej ligi. Czy teraz będzie miał podobną rolę? - Jeśli zarząd sobie będzie tego życzył, to jestem gotów się tego podjąć. Główne zdanie budowania składu należy jednak do trenera Bogicevicia, bo on będzie odpowiadał za wynik. Ja będę takim łącznikiem między pierwszym zespołem a zarządem spółki - dodaje Szczechowiak.
Czytaj e-wydanie »