https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bój o przebudowę placu Wolności we Włocławku

Małgorzata Goździalska
Nie milkną spory wokół przebudowy placu Wolności. - Precz z chybionymi decyzjami prezydenta Włocławka - taki transparent wnieśli dziś protestujący na salę, gdzie obradowała Rada Miasta.

Mimo, że w porządku obrad poniedziałkowej sesji Rady Miasta nie było punktu dotyczącego przebudowy placu Wolności, radni często wracali do tego tematu. Pretekstem do wystąpień odnoszących się do kwestii przebudowy centralnego placu miasta była obecność na sali obrad protestujących z transparentem "Precz z chybionymi decyzjami prezydenta Włocławka".

O wprowadzenie punktu dotyczącego przebudowy placu Wolności do porządku obrad poniedziałkowej sesji dopominał się radny Władysław Skrzypek. Były prezydent nie krył, że jest przeciwny zmianom zaproponowanym przez ekipę Andrzeja Pałuckiego. Posiłkował się w swej argumentacji stwierdzeniem, że projekt przebudowy placu Wolności zakładał pierwotnie wymianę chodników, jezdni, wprowadzenie małej architektury, wymianę oświetlenia, ale nie zakładał budowy przejść podziemnych. - To przestępstwo! - grzmiał radny Skrzypek.

Prezydent Andrzej Pałucki dziwił się, że Władysław Skrzypek używa słowa "przestępstwo" odnoście projektu budowy bezkolizyjnego przejścia na placu Wolności. - Jest prokuratura i jeśli uważa pan, że popełniłem przestępstwo, to proszę tam złożyć stosowny wniosek - odparował. Dodał jednak, że jest spokojny o rozstrzygnięcie.

Ostatecznie punkt dotyczący przebudowy placu Wolności nie wszedł do porządku obrad. Rozmowy na ten temat toczyły się jednak w kuluarach. - Nie jesteśmy przeciwni przebudowie placu Wolności - podkreślał Mariusz Bednarek, właściciel kamienicy usytuowanej przy pl. Wolności. - Projekt Urzędu Miasta, nastawiony na uczynienie z placu Wolności miejsca rekreacji i wypoczynku, nie bierze pod uwagę tego, że tu odbywa się także handel.

Przypomnijmy, że w projekt przebudowy pl. Wolności zakłada dość poważną zmianę organizacji ruchu. Planowane jest wyłączenie z ruchu kołowego fragmentu pl. Wolności od Przechodniej do ul. Brzeskiej. Ta zmiana najbardziej niepokoi protestujących. Obawiają się bowiem tego, że sklepy, kafejki, punkty usługowe na pl. Wolności stracą klientów. Władze miasta twierdzą, że są to obawy bezpodstawne.

Dziś na sesji właściciele kamienic z placu Wolności zaprosili prezydenta Andrzeja Pałuckiego i włocławskich radnych na spotkanie, które organizują 4 czerwca w siedzibie WSHE. Jak się dowiedzieliśmy od Moniki Budzeniusz, rzeczniczki prezydenta do spotkania tego ma dojść, ale w innym terminie i w Urzędzie Miasta.

Czy możliwa jest zmiana projektu dotyczącego przebudowy pl. Wolności? Wiceprezydent Jacek Kuźniewicz twierdzi, że nie. Ale właściciele nieruchomości nie tracą nadziei. Czasu jest jednak niewiele. Bo w czerwcu ma być ogłoszony przetarg na wykonawcę tej inwestycji.

Komentarze 23

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

u
urzedas
W dniu 27.05.2009 o 20:21, urzedas napisał:

Do wzorcowni będą walić drzwiami i oknami - przez pierwszy miesiąc . Później będzie tak jak w galeriach w Toruniu , Płocku. Cisza i spokój i tylko znudzone twarze sprzedawców . Nie ma co bać się kumulacji . To tak na marginesie . Zapomniałeś chyba że nawet jeśli zmieniono plany przebudowy i będzie zbudowane przejście podziemne dla pieszych ( mam nadzieję że będzie tam lepiej niż w przejściach do dworca ) to pozostaną światła dla samochodów więc za dużo się nie zmieni .Tym bardziej że pozostanie również przejście dla pieszych z Placu w Kilińskiego i do Klasztoru . Nie czaruj więc że płynność ruchu dzięki tunelowi znacząco wzrośnie bo to bzdura . Co do La... to o ile sobie przypominam samochody parkują tam przodem a nie spotkałem się by samochód miał wydech z przodu ( może nie wiem wszystkiego ).Zmiana układu komunikacyjnego proponowana przez UM to niewypał i zagrożenie . Nie wiem ile jeszcze razy można pisać by wreszcie ktoś pomyślał z dystansu nad proponowanymi rozwiązaniami i je dokładnie przeanalizował . Rozpoczęcie rewitalizacji od Placu Wolności to jak budowa domu zaczynana od elewacji . Nie ma ścian , fundamentów a inwestor chce już tynk kłaść



Krisss zatkało Cię czy brak rzeczowych kontrargumentów pisanie Ci odjął ?
u
urzedas
W dniu 27.05.2009 o 17:17, Krisss napisał:

Wiesz urzędas po pierwsze to za jakiś czas, kiedy otworzą Wzorcownie to bezwzględu na przebudowe placu wolności ruch samochodowy skumuluje się właśnie w tym miejscu, o którym mówisz, bo osoby chcące dojechać do galerii zarówno od strony Brzeskiej i Warszawskiej mają tedy najkrótszą drogę. Obecnie jest tam dość uciążliwy system świateł zarówno dla pieszych jak i samochodów. Więc w ramach przebudowy zostanie wykonany tunel łączący plac z Kościuszki w celu wyeliminowania tego problemu. .............



Do wzorcowni będą walić drzwiami i oknami - przez pierwszy miesiąc . Później będzie tak jak w galeriach w Toruniu , Płocku. Cisza i spokój i tylko znudzone twarze sprzedawców . Nie ma co bać się kumulacji . To tak na marginesie .
Zapomniałeś chyba że nawet jeśli zmieniono plany przebudowy i będzie zbudowane przejście podziemne dla pieszych ( mam nadzieję że będzie tam lepiej niż w przejściach do dworca ) to pozostaną światła dla samochodów więc za dużo się nie zmieni .Tym bardziej że pozostanie również przejście dla pieszych z Placu w Kilińskiego i do Klasztoru . Nie czaruj więc że płynność ruchu dzięki tunelowi znacząco wzrośnie bo to bzdura . Co do La... to o ile sobie przypominam samochody parkują tam przodem a nie spotkałem się by samochód miał wydech z przodu ( może nie wiem wszystkiego ).
Zmiana układu komunikacyjnego proponowana przez UM to niewypał i zagrożenie .

Nie wiem ile jeszcze razy można pisać by wreszcie ktoś pomyślał z dystansu nad proponowanymi rozwiązaniami i je dokładnie przeanalizował .

Rozpoczęcie rewitalizacji od Placu Wolności to jak budowa domu zaczynana od elewacji . Nie ma ścian , fundamentów a inwestor chce już tynk kłaść
K
Krisss
W dniu 25.05.2009 o 19:56, urzedas napisał:

Zapominasz chyba że tam w dalszym ciągu będą jeździć samochody tyle tylko że ruch który obecnie jest rozłożony skumuluje się praktycznie wzdłuż wieżowca i w pasie Warszawska - Kilińskiego . A jak już się napijesz tego piwka wśród rumrotu samochodów i smrodu spalin to odcedzić gotujące się kartofelki będziesz mógł do fontanny bądź w pobliskiej bramie - chyba że w trybie pilnym postawi ktoś Toj-Tojkę



Wiesz urzędas po pierwsze to za jakiś czas, kiedy otworzą Wzorcownie to bezwzględu na przebudowe placu wolności ruch samochodowy skumuluje się właśnie w tym miejscu, o którym mówisz, bo osoby chcące dojechać do galerii zarówno od strony Brzeskiej i Warszawskiej mają tedy najkrótszą drogę. Obecnie jest tam dość uciążliwy system świateł zarówno dla pieszych jak i samochodów. Więc w ramach przebudowy zostanie wykonany tunel łączący plac z Kościuszki w celu wyeliminowania tego problemu. Upłynni to ruch i raczej poprawi sytuacje mieszkańców bloku, o którym wspominasz. Sprawi, że poziom hałasu może być mniejszy i stężenie spalin też. Dla przykłady w Bydgoszczy władze przy przebudowie większych skrzyżowań też zaczęły budować takie przejścia i stanęło się to norma. Nie wiem czy zauważyłeś, ale siedząc w La....... w ogródku samochody stoją na wyciagnięcie ręki a nieraz trudno się przepchnąć pomiędzy ogrodzeniem ogródka a owymi samochodami. Teraz sobie wyobraź sytuacje, że ktoś usiądzie w tym ogródku i dostanie po twarzy pokaźną porcją spalin z rury wydechowej z odległości na wyciągnięcie ręki. To nie jest miłe a przedewszystkim smaku nie dodaje. Życzę ci z całego serca, aby kiedyś się Tobie zdarzyła taka sytuacja to może zrozumiesz. W obecnej sytuacji Plac jest jedynie jednym wielkim skrzyżowaniem i nie pełni żadnej innej funkcji poza komunikacyjną. Przebudowa zakłada wielofunkcyjność tego obszaru z polepszeniem całego systemu komunikacyjnego. Dlatego oprócz tunelu ma być również robione inne prace związane z zieleniom, infrastruktura (ławeczki, kosze, lampy, fontanny) i małą architekturą. Po przebudowie i zamknięciu odcinka od Przedmiejskiej do Brzeskiej nikomu już w twarz nie będzie zionęła chmura spalin a nasadzenie zieleni i skrzyżowanie bez świateł sprawi, że ruch się upłynni nie mówiąc o efekcie wizualnym przebudowy, który będzie przyciągał i stanowił konkurencje dla placu grodzkiego a nie odciągał i stanowił przeżytek.
u
urzedas
Właściciel galerii która była przy koncu 3-go Maja . Był radnym rady miasta który parł by na 3-go Maja zrobić deptak. Nie przewidział że zamknięcie ulicy dla ruchu kołowego ją uśmierci
u
urzedas
Większa ilość zadrzewień - większa ilość tlenu.

Aby wygłuszyć hałas z jeżdżących samochodów kordon drzew musiałby zająć pół przestrzeni Placu . Tak jest w projekcie ?

Nie zapominaj że fontanna to nie tężnie . A tak na marginesie to czy tych lub tej fontanny nie można postawić nie naruszając struktur komunikacyjnych ?

co nie zmienia faktu, że w jakiś sposób, sezonowo nakręca ona funkcjonowanie tutejszych przedsiębiorstw.

Rekreacja na Placu kończy się wraz z ostanimi pasażerami jadącymi z pracy do domów . Spójrz co dzieje sie na Placu bądź deptaku w dni wolne ,czy uważasz że gdy zmienią układ komunikacyjny to się to zmieni. Ja uważam że nie . Jeśli już tak bardzo chcą zmieniać wygląd Placu to niech go zmienią . Można postawić fontanny , dosadzić drzew , zmienić nawierzchnię . Ale nie ma co (dopóki jest taki stan bezpieczeństwa i porządku w śródmieściu) zamykać ruch kołowy bo to spowoduje przesuniecie kurtyny ze środka 3-go Maja w strone Placu
u
urzedas
W dniu 26.05.2009 o 22:41, obserwator-prowokator napisał:

Tylko, czy niekompetencje, albo zwykłe tchórzostwo (tudzież jedno i drugie) służb mundurowych, które powinny dbać o nasze bezpieczeństwo, ład i porządek, można używać jako sensownego argumentu przeciwko koncepcji "uczłowieczenia" Placu???


Można.

Piszę jak mantrę - najpierw porządek na 3-go Maja , nawiązanie kontaktu z właścicielami kamienic by je odnowić ( skłonny byłbym zaakceptować nawet dofianansowanie tego celu z budżetu miasta ), jak miło jest popatrzeć na tą odnowioną kamienicę , na budynek Szkoły. To samo z ulicami ościennymi . Wprowadzenie skutecznego monitoringu wizyjnego , zwiększenie liczby patroli szczególnie w porach wieczornych .Wyprowadzić tą część miasta z marazmu a dopiero wtedy zająć się Placem . Odwrotne działanie jest szkodliwe i śmierdzi mi kiełbasą wyborczą
~Ktoś~
W dniu 26.05.2009 o 22:36, urzedas napisał:

A i jeśli ktoś uważa, że na placu nadal będzie hałas i smród, to chyba kiepsko jednak zapoznał się z programem rewitalizacji placu wolności. Może jednak oferowałbym wrócenie do podstaw, zasięgnięcie konkretnej podstawowej wiedzy, a potem buntowania się co nie zmienia faktu, że w jakiś sposób, sezonowo nakręca ona funkcjonowanie tutejszych przedsiębiorstw.

o
obserwator-prowokator
W dniu 26.05.2009 o 20:16, urzedas napisał:

Obserwator z Ciebie żaden . Gdybyś nim był poczytał byś inne posty choćby i mojego autorstwa i może byś zrozumiał o co w tym wszystkim chodzi. Mówisz o Toruniu - gdzieś tam umieściłem cytat o tym co się dzieje z placówkami handlowymi na szerokiej , mówisz o Płocku tam na głównym parkingu możesz bez obaw zostawić samochód bo bez przerwy kręcą się tam patrole policji i straży .Proponuję Ci zostawić po południu samochód w ulicach ościennych do 3-go Maja i iśc spokojnie na spacerek . A może tak pizza w Primie . Może jak wrócisz to samochód jeszcze będzie miał wszystkie szyby no i Ty na swoim spacerze nie dostaniesz plomby z pobliskiej bramy . Przecież to sama rozkosz przechadzać się wśród ryków menelstwa . Jak myślisz czemu sie tak rozpanoszyli ? Początek 3-go Maja wygląda tak a nie inaczej tylko dlatego że można tam było wejść pozostawiając samo chód na Placu Wolności .Bo tylko tam był w miarę bezpieczny . Mówimy cały czas o jednym - najpierw porządek i dokończenie słynnej rewitalizacji na 3-go Maja i jak już będzie widać efekty można przystąpić do przebudowy Placu . W sytuacji odwrotnej są bardzo duże szanse że będzie kolejna klapa . Jak myślisz - czy ktoś z rządzących obecnie przyzna się publicznie że popełniono błąd ?A na marginesie - nie jestem reprezentantem kupców . Jestem mieszkańcem który ma już dosyć głupoty , braku odpowiedzialności oraz braku przemyśleń przy wydawaniu publicznych pieniędzy które pochodzą również z moich podatków .



Tylko, czy niekompetencje, albo zwykłe tchórzostwo (tudzież jedno i drugie) służb mundurowych, które powinny dbać o nasze bezpieczeństwo, ład i porządek, można używać jako sensownego argumentu przeciwko koncepcji "uczłowieczenia" Placu???
~Ktoś~
Co do rekreacji to wytłumacz to setkom ludzi które w ciągu dnia przewijają się przez Plac Wolności. Ludzi którzy wypoczywają na ławeczkach, siedzą pod pomnikiem, w ogródkach, poprostu spacerują wokół placu, dokarmiają gołębie itd. Chyba nie do końca rozumiesz pojęcia rekreacja, albo zawężasz jego znaczenie. Poza tym Plac Wolności to pkt. 1 na drodze do dalszej penetracji turystycznej miasta chociażby w kierunki Wisły.
Te głosy to sobie zostawmy, bo chyba refenedum dopiero byłoby obiektywne.

Przepraszam, faktycznie troszkę się nie zrozumieliśmy z tym parkingiem, myślałem, że chodzi Ci o powstanie piętrowego budynku będącego parkingiem.

Co do idealności to chyba już taka ludzka domena a nie niestety.
u
urzedas
A i jeśli ktoś uważa, że na placu nadal będzie hałas i smród, to chyba kiepsko jednak zapoznał się z programem rewitalizacji placu wolności. Może jednak oferowałbym wrócenie do podstaw, zasięgnięcie konkretnej podstawowej wiedzy, a potem buntowania się

Właśnie proponuję byś jeszcze raz zapoznał sie z planami bo chyba nie do końca wiesz co piszesz
u
urzedas
Dodam jeszcze, że istnieje coś takiego jak koncepcja mnożnika turystyczno rekracyjnego, która mówi, że w wyniku podjęcia działalności turystycznych i rekreacyjnych, efekty działalności przedsiębiorstw wspomagających tą działalnośc innymi słowy ją obsługujących - ulega zwielokrotnieniu. Zatem im bardziej rozwinięty jest przemysł turystyczny i rekreacyjny w danym miejscu - a plac wolności niewątpliwie takim miejscem jest, tym jest on bardziej zintegrowany z innymi dziedzinami działalności gospodarczej

Tak turystyka w naszym mieście jest na wysokim poziomie . Co roku chętnych do oglądania atrakcji naszego miasta są miliony turystów . To oni zapełniają wszystkie lokale gastronomiczne , handlowe i usługowe tak mocno w sezonie letnim że rekompensuje to straty jakie zostają wygenerowane w sezonie jesienno-zimowym .I tak samo będzie z lokalami na Placu Wolności - nie ma się czego obawiać . Prawda
Oczywiście znamienitym przykładem jest nasz wspaniały deptak z jego licznymi już atrakcjami
u
urzedas
W Toruniu bywam przez pół tygodnia i jeśli ktoś mi powie, że lokale handolowo usługowe na starym rynku, szerokiej czy jakichkolwiek bocznych ulicach źle prosperują, to padłbym chyba na kolana. Jeśli komuś się źle wiedzie, to chyba przez za mocno wygórowane ceny.

Przejdź się po szerokiej i spytaj się czy deptak w okresie jesienno-zimowym im sprzyja czy nie . Oni Cię uświadomią . Wtedy nie pozostanie nic jak paść na kolana

Poza tym Pan urzędas chyba nie do końca ma świadomość czym jest rewitalizacja, albo nie widzi różnicy pomiędzy renowacją a rewitalizacją. Rewitalizacja to cały proces społeczny, nie tylko urbanistyczny.
To znaczy że macie pomysł co zrobić by tych ludzi uporządnić - może zesłanie ?

To że problemy na 3-ego maja są, to chyba każdy wie, ale nie można pod żadnym pozorem odcinać się od tej strefy jakąś kurtyną...

Też to piszę . Nie można tworzyć kurtyny

Powoli co raz bardziej w tamtą stronę będą wchodziły lokale i usługi i wtedy plac wolności który by się nie zamknął dla ruchu tak naprawde by dostał po du***,

Kurde , ale właśnie jest na odwrót wszystkie firmy handlowo-usługowe stamtąd wychodzą. To może niech z powrotem wejdą i wtedy zajmijmy się Placem

bo kto by nie wolał jeść czy pić w ciszy i spokoju, to jest podstawa jeżeli dany obszar chce być atrakcyjny pod względem turystycznym czy rekreacyjnym! Jeśli przeprowadziłbyś jakąkolwiek analizę, to największym wrogiem placu wolności jest ruch kołowy idące zatem zanieczyszczenie! Wystarczy spojrzeć sobię na tablicę z poziomem gazów w godzinach szczytu i w godzinach gdzie ruch jest bardzo mały, to nie jest przyjemne wdychać chociażby tyle NO2 SO2!

Przepraszam czy zapoznałeś się z planem przebudowy . Zamknięcie ruchu kołowego ma być od strony ZUS i 3-go Maja .Samochody tędy przejeżdżające będą jeździć wzdłuż wieżowca . Więc nie pisz dyrdymałów że wrogiem placu jest ruch kołowy . Wrogiem Placu jest istniejący układ komunikacyjny miasta . Tak naprawdę poza zakorkowaną jedynką jest to główny trakt drogowy miasta . I takim jeszcze długo pozostanie, czy to się komuś podoba czy nie .

To prawie jakby knajpki funkcjonowały przy samej ulicy Okrzei! Z resztą najprościej byłoby przeprowadzić badania - liczba miejsc parkingowych w stosunku do liczby parkujących od godziny do godziny i dzieląć na liczbę lokali, wtedy by co niektórzy zrozumieli jak śmieszna liczba osób to klijenci zmotoryzowani.

Może i śmieszna, ale ważna

Poza tym liczę, że w związku z taką rewitalizacją, nastąpi wycofanie się lokali pod usługi bankowe, telekomunikacyjne itd. a wstąpią głównie gastronomiczne i czysto handlowe .

Tak, możesz liczyć . Jeden jak tak liczył to się w efekcie zastrzelił

Plac Wolności powinen stać się w końcu miejscem przyjaznym dla wypoczynku, spacerów, rekreacji.

Od rekreacji świeżego powietrza i spacerów są Park Sienkiewicza ( który należał do najładniejszych w Polsce ) , Stary Rynek, Bulwary. To miejsca które się do tego najbardziej nadają . Tam wyłączenie ruchu kołowego nikomu nie zaszkodzi bo tam nie ma skupiska sklepów , bo ten teren nigdy nie był i nie jest skupiskiem handlu . Bo ten teren nie ma znaczenia komunikacyjnego . Bo jest najbardziej atrakcyjny zarówno pod względem archtektonicznym zabytkowym jak i zieleni i świeżego powietrza .
Wydaje mi się, że ktoś komuś mocno namącił w głowie, a grupa ludzi którym rewitalizacja nie pasuje jest bardzo wąska, bo ja przynajmniej znam rzeszę ludzi którzy projekt przypieczętowali by nawet nogami.

A ta rzesza to ilu ? Bo ja znam też rzeszę która mówi moim głosem . My przedstawiamy argumenty których Wy nie potraficie pokonać .

Aha i jeśli czyimś zdaniem na Placu Wolności mógłby powstać parking na ziemny... no to grautluję zarówno pomysłowości, wyczucia w estetyce krajobrazu no i poglądowości na architekturę i kwestie urbanistyczne.

Parking naziemny już jest i nowy powstawać nie musi . Czytanie za zrozumieniem to zadanie z trzeciej klasy SP.

Słowem - parking PODZIEMNY - potrzebny, użyteczny, niewidoczny.

Jak Pod Placem pobudują parking podziemny to mogą na wierzchu miejsca naziemne zlikwidować .

A i co do mojej ortografii... nikt nie jest idealny prawda ?

Prawda - niestety
~Ktoś~
Dodam jeszcze, że istnieje coś takiego jak koncepcja mnożnika turystyczno rekracyjnego, która mówi, że w wyniku podjęcia działalności turystycznych i rekreacyjnych, efekty działalności przedsiębiorstw wspomagających tą działalnośc innymi słowy ją obsługujących - ulega zwielokrotnieniu. Zatem im bardziej rozwinięty jest przemysł turystyczny i rekreacyjny w danym miejscu - a plac wolności niewątpliwie takim miejscem jest, tym jest on bardziej zintegrowany z innymi dziedzinami działalności gospodarczej

A i jeśli ktoś uważa, że na placu nadal będzie hałas i smród, to chyba kiepsko jednak zapoznał się z programem rewitalizacji placu wolności. Może jednak oferowałbym wrócenie do podstaw, zasięgnięcie konkretnej podstawowej wiedzy, a potem buntowania się
~Ktoś~
W Toruniu bywam przez pół tygodnia i jeśli ktoś mi powie, że lokale handolowo usługowe na starym rynku, szerokiej czy jakichkolwiek bocznych ulicach źle prosperują, to padłbym chyba na kolana. Jeśli komuś się źle wiedzie, to chyba przez za mocno wygórowane ceny.
Poza tym Pan urzędas chyba nie do końca ma świadomość czym jest rewitalizacja, albo nie widzi różnicy pomiędzy renowacją a rewitalizacją. Rewitalizacja to cały proces społeczny, nie tylko urbanistyczny. To że problemy na 3-ego maja są, to chyba każdy wie, ale nie można pod żadnym pozorem odcinać się od tej strefy jakąś kurtyną... Powoli co raz bardziej w tamtą stronę będą wchodziły lokale i usługi i wtedy plac wolności który by się nie zamknął dla ruchu tak naprawde by dostał po du***, bo kto by nie wolał jeść czy pić w ciszy i spokoju, to jest podstawa jeżeli dany obszar chce być atrakcyjny pod względem turystycznym czy rekreacyjnym! Jeśli przeprowadziłbyś jakąkolwiek analizę, to największym wrogiem placu wolności jest ruch kołowy idące zatem zanieczyszczenie! Wystarczy spojrzeć sobię na tablicę z poziomem gazów w godzinach szczytu i w godzinach gdzie ruch jest bardzo mały, to nie jest przyjemne wdychać chociażby tyle NO2 SO2! To prawie jakby knajpki funkcjonowały przy samej ulicy Okrzei! Z resztą najprościej byłoby przeprowadzić badania - liczba miejsc parkingowych w stosunku do liczby parkujących od godziny do godziny i dzieląć na liczbę lokali, wtedy by co niektórzy zrozumieli jak śmieszna liczba osób to klijenci zmotoryzowani.
Poza tym liczę, że w związku z taką rewitalizacją, nastąpi wycofanie się lokali pod usługi bankowe, telekomunikacyjne itd. a wstąpią głównie gastronomiczne i czysto handlowe . Plac Wolności powinen stać się w końcu miejscem przyjaznym dla wypoczynku, spacerów, rekreacji.
Wydaje mi się, że ktoś komuś mocno namącił w głowie, a grupa ludzi którym rewitalizacja nie pasuje jest bardzo wąska, bo ja przynajmniej znam rzeszę ludzi którzy projekt przypieczętowali by nawet nogami.
Aha i jeśli czyimś zdaniem na Placu Wolności mógłby powstać parking na ziemny... no to grautluję zarówno pomysłowości, wyczucia w estetyce krajobrazu no i poglądowości na architekturę i kwestie urbanistyczne. Słowem - parking PODZIEMNY - potrzebny, użyteczny, niewidoczny.

A i co do mojej ortografii... nikt nie jest idealny prawda ?
u
urzedas
W dniu 26.05.2009 o 19:09, obserwator-prowokator napisał:

Ci dwaj panowie reprezentujący tak zwanych kupców z okolic Placu Wolności zapewne wiedzą, jak na wskroś egocentryczny jest ich punkt widzenia na lansowaną przez magistrat koncepcję przebudowy tego miejsca, w rezultacie której będzie on ograniczony dla kierowców a uwolniony dla pieszych (i rowerzystów). Cóż, kasa ich oślepiła niczym Judasza srebrniki. Dla jeszcze większej, i wciąż większej mamony są w stanie zrobić prawie wszystko, także dopuścić się najbardziej absurdalnych głupstw.......


Obserwator z Ciebie żaden . Gdybyś nim był poczytał byś inne posty choćby i mojego autorstwa i może byś zrozumiał o co w tym wszystkim chodzi. Mówisz o Toruniu - gdzieś tam umieściłem cytat o tym co się dzieje z placówkami handlowymi na szerokiej , mówisz o Płocku tam na głównym parkingu możesz bez obaw zostawić samochód bo bez przerwy kręcą się tam patrole policji i straży .
Proponuję Ci zostawić po południu samochód w ulicach ościennych do 3-go Maja i iśc spokojnie na spacerek . A może tak pizza w Primie . Może jak wrócisz to samochód jeszcze będzie miał wszystkie szyby no i Ty na swoim spacerze nie dostaniesz plomby z pobliskiej bramy . Przecież to sama rozkosz przechadzać się wśród ryków menelstwa . Jak myślisz czemu sie tak rozpanoszyli ?
Początek 3-go Maja wygląda tak a nie inaczej tylko dlatego że można tam było wejść pozostawiając samo chód na Placu Wolności .Bo tylko tam był w miarę bezpieczny .
Mówimy cały czas o jednym - najpierw porządek i dokończenie słynnej rewitalizacji na 3-go Maja i jak już będzie widać efekty można przystąpić do przebudowy Placu . W sytuacji odwrotnej są bardzo duże szanse że będzie kolejna klapa . Jak myślisz - czy ktoś z rządzących obecnie przyzna się publicznie że popełniono błąd ?
A na marginesie - nie jestem reprezentantem kupców . Jestem mieszkańcem który ma już dosyć głupoty , braku odpowiedzialności oraz braku przemyśleń przy wydawaniu publicznych pieniędzy które pochodzą również z moich podatków .
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska