Boks: W Grudziądzu kujawsko-pomorskie biło się tak jak wielkopolskie

W grupie, wraz z naszym województwem, są: Szczecin, Poznań, Wrocław i Gorzów.

W reprezentacji województwa kujawsko-pomorskiego zabrakło kilku utytułowanych zawodników. Byli tuż po mistrzostwach Polski. Zmęczeni, zrezygnowali z ligi. Ekipa Wielkopolskiego Okręgowego Związku Bokserskiego też nie była w komplecie. Mimo to zawody były zacięte i niosły emocje.

W reprezentcji naszego regionu byli zawodnicy MKS Start. Dawid Taranowski wygrał swoją walkę, Krystian Machela miał nieregulaminową wagę i oddał pojedynek walkowerem. Za to punkt dorzucił Piotr Gruchała, bo jego rywal nie miał przepisowej wagi.

- Zdecydowanym faworytem naszej grupy jest Poznań - ocenia prezes Startu Kazimierz Kiczyński - marzymy, aby kujawsko-pomorskie zajęło drugie miejsce po rundzie zasadniczej. O to będzie bardzo trudno, gdyż jesteśmy w najcięższej grupie. Największym pretendentem do zwycięstwa jest Wielkopolski OZB.

13 zespołów, które zgłosiły się do Młodzieżowej Ligi Bokserskiej, podzielono na trzy grupy. Drużyna Kujawsko-Pomorskiego OZB startuje w pierwszej z tych grup, razem z: Zachodniopomorskim OZB, Lubusko-Wielkopolskim OZB, Dolnośląskim OZB i Wielkopolskim OZB.

Drużyny będą boksować w składzie 10-osobowym: czterech kadetów, czterech juniorów i dwóch seniorów. Zwycięzcy rozgrywek grupowych spotkają się w trójmeczu o Młodzieżowe Drużynowe Mistrzostwo Polski.