Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bomby nie ma. Ale piechcinianin postawił na nogi służby ratownicze

(iwo)
Na szczęście w szpitalu nie ma żadnego zagrożenia.
Na szczęście w szpitalu nie ma żadnego zagrożenia. I. Woźniak
Zadzwonił na numer 112 informując o podłożonej w żnińskim szpitalu bombie, która jutro miała wybuchnąć. Policjanci zatrzymali go po czterech godzinach. Siedział w mieszkaniu. Teraz siedzi w areszcie.

Odwiedzała wnuka, została wyproszona

Alarm rozpoczął się, gdy skontaktował się ze służbami ratowniczymi wczoraj krótko po godzinie 15.
Na nogi postawił policję, strażaków zawodowych ze Żnina i personel Pałuckiego Centrum Zdrowia. Szef lecznicy zwołał ordynatorów. Omówiono ewentualny plan ewakuacji.

- Żona była akurat u wnuka w szpitalu. Wszystkich odwiedzających poproszono o opuszczenie budynków. Nasza córka z chorym dzieckiem zostali wewnątrz - relacjonuje "Pomorskiej" pan Mirek. dodając: - Nie było widać paniki, jednak strach się pojawił, bo kręciła się policja, byli też strażacy.

Skuteczna akcja policji

Równocześnie mundurowi poszukiwali sprawcy. Po godz. 19 już był zatrzymany. - Na początku stwierdził, że to był wybryk. Później znów jednak zaczął opowiadać, że w szpitalu w poniedziałek coś wybuchnie. Trzeba więc było ponownie uruchomić przygotowania do ewentualnej ewakuacji. Plan był taki, aby pacjentów z ustalonymi już wypisami zwolnić natychmiast do domów, a pozostałych przewieźć do innych szpitali. Na szczęście podczas przesłuchania sprawca przyznał, że żadnego ładunku nie ma. Pozostaliśmy jednak czujni - usłyszeliśmy od uczestnika zdarzeń.

Przeczytaj: Wkurzały go reklamy banku. Zadzwonił do Warszawy i powiedział, że podłożył bombę

Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, mężczyzna prawdopodobnie był pod wpływem jakichś substancji odurzających. Nie wyklucza się też, że zostanie przebadany psychiatrycznie.
- Przede wszystkim dziękuję policjantom za szybkie ujęcie sprawcy - skomentował tylko wydarzenie Zbigniew Jaszczuk, starosta żniński, który szczegółów sprawy nie chciał nam jednak zdradzić.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska