Pogorzelcy z Aleksandrowa Kujawskiego potrzebują pomocy. Sprawę pożaru bada prokuratura

Do pożaru mieszkania w budynku wielorodzinnym w Aleksandrowie Kujawskim, doszło 1 lipca, około godz. 15.

W akcji gaśniczej udział wzięły cztery zastępy, dwa wozy z PSP oraz dwa z OSP.

- W lokalu przebywały dwie osoby, które same wydostały się z płonącego mieszkania. Jedna z tych osób, w trakcie akcji gaśnicze źle się poczuła, dlatego strażacy wezwali karetkę - poinformował nas, kpt. Przemysław Baniecki, zastępujący oficer prasową PSP w Toruniu.

Mężczyzna został zabrany do szpitala.

- Mieszkańcy przekazali także informację, że w lokalu jest pies. Strażacy ewakuowali zwierzaka z pomieszczenia, na miejscu był także weterynarz - dodał kpt. Baniecki. - Zniszczeniu uległo jedno pomieszczenie, a drugie zostało okopcone.

Pożar nie był duży, dlatego strażacy nie ewakuowali pozostałych mieszkańców budynku, jednak straty w mieszkaniu są znaczne.

Z jedno z pomieszczeń nie udało się nic uratować. Starsze małżeństwo potrzebuje wsparcia.

Pogorzelcom z pomocą ruszyło miasto i mieszkańcy, którzy organizują zbiórkę potrzebnych rzeczy.

Potrzebne są:

• poduszki
• kołdra
• koce
• bielizna pościelowa
• garnki, talerze, sztućce
• ława
• fotele
• lustro
• segment pokojowy
• wersalka

Darczyńców prosimy o kontakt z magistratem pod numerem telefonu 514 034 082, 506 212 319, 506 895 810 w godzinach 11:00-14:00.

Potrzebne są również ubrania damskie w rozmiarze L.

Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru mieszkania. Policja pod nadzorem prokuratury sprawdza okoliczności zdarzenia. W środę, 5 lipca, na miejscu był biegły z zakresu pożarnictwa, który dokonał oględzin. Przesłuchani zostali świadkowie.

Prowadzone jest postępowanie zgodnie z paragrafem 163 KK: Kto sprowadza zdarzenie, które zagra­ża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać: pożaru. § 2. Jeżeli sprawca działa nieumyślnie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.