- W okolicach świąt temperatura poniżej zera sprzyjać będzie opadom śniegu. Ten niestety raczej nie pojawi się w znacznej obfitości, ale jako symbol świąteczny będzie mile widziany - zapowiada bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk. - Niestety biały krajobraz nie na długo nacieszy wzrok, bo zaraz po świętach przyjdzie odwilż, deszcz i będzie mocniej dmuchać.
Jak wyjaśnia pan Bogdan, więcej chmur na niebie oznacza krótsze skrobanie szyb aut, a im więcej gwiazd ujrzymy, tym więcej czasu trzeba poświęcić na przygotowanie do wyjazdu.
Pogoda na Boże Narodzenie. Czy w święta spadnie śnieg?
Mniej optymistyczną prognozę na święta ma toruński synoptyk Rafał Maszewski.
- Od niedzieli czeka nas wyraźniejsze ocieplenie, które nasili się podczas Świąt Bożego Narodzenia. W Wigilie może być 7-8 stopni Celsjusza - informuje. - Taka aurę przyniesie przemieszczający się z zachodu na wschód niż, który zaciągnie z południa cieplejsze powietrze. - Dopiero po świętach cyrkulacja powietrza zmieni się na północną i ochłodzi się.
Rafał Maszewski uważa więc, że święta będą „po wodzie”. Nie sprawdzi się zatem przysłowie „Barbary po wodzie, Boże Narodzenie po lodzie”.
- Sprawdziłem jak to przysłowie sprawdza się w naszym regionie od roku 1951 - kontynuuje synoptyk. - Sprawdza się w 50 procentach. Z tym, że w minionych dekadach sprawdzalność była zdecydowanie wyższa, natomiast w ostatnich 10-15 latach niższa.
Nasz rozmówca zachęca do pobrania darmowej aplikacji meteoAlarm (Android, IOS). Znajdziecie ją pod adresem autora: www.pogodawtoruniu.pl.
A na razie - w najbliższych dniach - kilkustopniowy mróz będzie się pojawiał głównie nocami i rano. W dzień temperatura będzie oscylować wokół zera, a w drugiej części tygodnia może popołudniami być nieznacznie dodatnia.