
Samopoczucie psychicznie, przygnębienie i obniżony nastrój może wpływać na apetyt. Dzieje się tak zwłaszcza w przypadku lęku i depresji. Lęk może zwiększyć poziom niektórych hormonów stresu, a te z kolei – neuroprzekaźników, przez co maleje apetyt. Zmiany mogą działać również w drugą stronę - zarówno lęk, jak i depresja, mogą wręcz pobudzać apetyt.

Poranny brak apetytu może być pierwszym objawem ciąży, zwłaszcza, jeśli towarzyszą mu nudności lub mdłości, które najczęściej pojawiają się rano. Badania wykazały, że 34 proc. kobiet we wczesnej ciąży je mniej, narzeka również na nasilającą się rano niechęć do jedzenia.

Poranny brak apetytu może zwiastować infekcję wirusową, np. przeziębienie czy grypę. W początkowej fazie choroby nie należy zmuszać się do jedzenia, warto za to dużo pić.

Utrata apetytu i poranna niechęć do jedzenia może oznaczać niedoczynność tarczycy. Zwykle pojawiają się też inne objawy, takie jak suchość skóry, wypadanie włosów, obrzęki, zaparcia, przyrost masy ciała, problemy z koncentracją czy skurcze mięśni lub nieregularne miesiączki. Konieczna jest konsultacja z lekarzem.