Przy Dużym Rynku w Brodnicy musieli interweniować policjanci. Przed jednym z lokali gastronomicznych doszło do awantury. Młody mężczyzna wykrzykiwał wulgarne słowa, był agresywny i próbował sprowokować innych do bójki.
Przeczytaj również: Brodnica. Ze spaceru do policyjnej celi
- Funkcjonariusze zatrzymali krewkiego mężczyznę i dowieźli do komendy - informuje Agnieszka Szczucka z brodnickiej policji. - Awanturnik nie chciał poddać się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie.
Przed trafieniem do policyjnej celi do wytrzeźwienia policjanci przeszukali odzież 21-letniego Damiana D. i znaleźli ukryty w jednej z kieszeni woreczek strunowy zawierający susz roślinny.
- Po badaniach narkotesterem okazało się, że jest to marihuana - dodaje policjantka. - W woreczku znajdował się gram tego środka odurzającego.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu, za zakłócanie porządku, został ukarany mandatem karnym. Za posiadanie narkotyków odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet trzech lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »