Jak podaje wikipedia: służy głównie do utrzymania formy podczas sezonu zimowego, w którym wioślarze nie mogą trenować na wodzie. Ergometr wprawia w ruch większość partii mięśni, głównie brzucha, nóg, rąk i barków. Doskonale odwzorowuje czynności wykonywane na wodzie.
Dzięki takim treningom "na sucho" wioślarze nie wypadają z rytmu przez cały rok. Mogą również uczestniczyć w turniejach konkurując na halach sportowych.
Zawodnicy z kilku klubów: z Torunia, Bydgoszczy, Włocławka, Grudziądza, Brdowa i Brodnicy spotkali się w minioną sobotę na brodnickiej hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Brodnicy. Startowali juniorzy, młodzicy i seniorzy z dwunastu klubów województwa kujawsko-pomorskiego.
Chętnie wiosłują w Brodnicy
- Wioślarzy gościmy po raz drugi - mówi Katarzyna Mroczek, dyrektor ośrodka. - Wcześniej byli u nas uczestniczy ogólnopolskich mistrzostw, imprezy wyższej rangi. Sposób przygotowania imprezy i miejsce spodobały im się do tego stopnia, że ponownie postanowili zorganizować zawody w Brodnicy.
Gospodarze - UKSRemus nie byli zbyt gościnni. Zgarnęli konkurentom pierwsze trzy miejsca w sztafecie UKS-ów. Najlepsza ekipa wystąpiła w składzie: Mateusz Zieliński (otrzymał również puchar wójta dla najlepszego zawodnika mistrzostw), Sebastian Rosiński, Konrad Tułodziecki, Łukasz Szymborski.
Przegrali z chorobą
W innych kategoriach mogłoby być lepiej, jednak... - Naszych zawodników pokonała grypa - mówi Maciej Rżeński, trener wioślarzy. - Osiem osób nie wystartowało. Krzysztof Maciejewski (junior - ostatecznie zajął XII miejsce) chorował przez ostatnie dwa tygodnie i nie był optymalnie przygotowany.
W kategorii młodzików jedenaste miejsce zajął Jakub Sochacki występujący w barwach AZS Toruń. Wśród juniorów - szósty był brodniczanin Robert Rżeński (w barwach RTW Bydgostia Bydgoszcz). Świetnie spisała się natomiast Ewelina Zielaskiewicz zajmując pierwsze miejsce w kategorii senior.
Wioślarze mają teraz czas na krótki odech i nabiranie sił po ostatnich zawodach. Regenerują się również po przebytych chorobach i przygotowują do kolejnych zmagań.
- W styczniu jedziemy na mistrzostwa do Wrocławia. Kolejne ważne zawody odbędą się w marcu - mówi Maciej Rżeński.