Brodnica, chcąc przygotować się
do zaleceń unijnych, ograniczenia ilości składowanych bioodpadów, wiosną rozpoczyna Politażową Zbiórkę Odpadów Organicznych.
Początkowo programem zostaną objęte trzy osiedla: Grażyny, Ustronie i Gdynia. Każdy właściciel posesji zostanie wyposażony
w brązowy pojemnik,
do którego będzie wrzucać tylko skoszoną trawę, liście, drobne gałęzie i odpady kuchenne. Lista odpadów kuchennych jest następująca: resztki żywności, obierki z owoców i warzyw, skorupki jaj, fusy po kawie i herbacie, stary chleb.
Mieszkańcy, którzy nie będą chcieli w tym zakresie współpracować, za wywóz odpadów
będą płacić wyższą stawkę
Z uwagi na szybkość przebiegu procesu rozkładu odpadów ulegających biodegradacji będą odbierane raz na dwa tygodnie.
- Istotą zbiórki bioodpadów jest to, aby nie trafiały one, wraz z innymi, na składowisko, gdyż podczas długotrwałego składowania wydzielają się duże ilości metanu, szkodliwego dla środowiska i zdrowia człowieka - mówi Janusz Posłuszny, szef Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Brodnicy.
Zgodnie z przewidywanymi regulacjami prawnymi, maksymalny poziom odpadów komunalnych, ulegających biodegradacji, które trafiają na miejskie wysypisko w Brodnicy, nie może przekroczyć do końca 2010 więcej niż 75 proc. wagowo całkowitej masy odpadów komunalnych.
Bioodpady stanowią
ok. 30 proc.
naszych domowych śmieci. Dzięki segregacji odpadów organicznych uzyskuje się nawóz, którzy można wykorzystać na przykład do urzyźniania terenów zielonych, rekultywacji składowisk i nieużytków rolnych.
Należy przy tym pamiętać, aby nie mieszać odpadów bio z innymi, gdyż domieszka - nawet niewielkiej ilości odpadów niebezpiecznych (eternit, azbest, papa) - dyskwalifikuje taki odpad do kompostowania.