Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. Potrzebna pomocna dłoń dla wdowy i dzieci z Szabdy

Tekst i fot. Katarzyna Pankiewicz [email protected] 056 498 48 77
Po artykule "Proszę tylko o pomoc” zamieszczonym w poniedziałek zgłosiły się do nas osoby chętne pomóc pani Honoracie i jej dzieciom. Za naszym pośrednictwem skontaktujemy ich, oraz innych chętnych z mieszkanką Szabdy.
Po artykule "Proszę tylko o pomoc” zamieszczonym w poniedziałek zgłosiły się do nas osoby chętne pomóc pani Honoracie i jej dzieciom. Za naszym pośrednictwem skontaktujemy ich, oraz innych chętnych z mieszkanką Szabdy.
W poniedziałek pisaliśmy o sytuacji wdowy z Szabdy. Po śmierci męża została sama z trójką dzieci. Choć zwracała się o pomoc do wielu instytucji, niewiele jej z tego przyszło.

Pani Honorata Calińska i 2 letni Dawid, 6 letnia Natalia i 7 letni Krystian mieszkają w Szabdzie pod Brodnicą. Pani Honorata przebywa na urlopie wychowawczym. 1 września musi wrócić do pracy.

Nie ma z kim zostawić dzieci pod opieką.
Wynajęcie opiekunki kosztuje (ok. 500-600 złotych miesięcznie). Zarobki pani Honoraty pozwoliłyby na opłacenie opiekunki. Niestety nie starczyłoby na inne opłaty, żywność dla dzieci.

Pani Honorata wysłała, do urzędu gminy, pismo z prośbą o pomoc. Z jego treści wynika, że może liczyć na wsparcie. Nie tak wysokie jakby sobie tego życzyła (prośba dotyczyła kwoty 900 złotych - po 300 złotych na dziecko - red.). Wójt zobowiązał się jednak, że pomoże. Oczywiście, w granicach określonych prawem.

W piśmie skierowanym do pani Honoraty zaproponował dwa rozwiązania:
"1. pomoc finansową jednakże w wysokości około 200 złotych miesięcznie, jeżeli zdecydowałaby się pani na przedłużenie urlopu wychowawczego, 2. znalezienie odpowiedniej opieki dla dzieci i współfinansowanie jej kosztów, w przypadku, gdyby zdecydowała się pani na powrót do pracy".

- Podobno jest znaleziona osoba, która ma się zająć moimi dziećmi, ale ja mam za nią płacić. Nie do końca wiem jak ta sytuacja wygląda - mówiła wczoraj pani Honorata.
Po wizycie w Szabdzie skierowaliśmy pytania do wójta. Odpowiedział meilem. Wypowiedzi prezentujemy poniżej

Rozmowa z
Edwardem Łukaszewskim,
wójtem gminy Brodnica
- W jaki sposób gmin zamierza pomóc pani Calińskiej. W jaki już pomogła? O jakiej kwocie, pomocy materialnej jest mowa?
- Zakres pomocy społecznej jest określony przez ustawę o pomocy społecznej. Każda osoba ubiegająca się o pomoc musi spełniać określone w ustawie kryteria. Gmina zapewnia p. Calińskiej jak i innym potrzebującym osobom z terenu gminy pomoc w ramach możliwości prawnych i finansowych. Zgodnie z art. 100 ustawy o pomocy społecznej nie możemy jednak podać do publicznej wiadomości rodzaju i zakresu przyznanych świadczeń.

- Czy gmina pomoże znaleźć opiekunkę i ile dołoży by ją opłacić?
- W ramach pracy socjalnej GOPS pomaga w znalezieniu opiekunki dla dzieci. Zgodnie z ustawą o pomocy społecznej pomoc może być udzielona tylko w formie zasiłku celowego, okresowego, mieszkaniowego oraz przez objęcie programem "Pomoc państwa w dożywianiu", lecz niestety nie można sfinansować wynagrodzenia dla opiekunki dzieci.

- Jaka kwota w budżecie jest przeznaczona na pomoc socjalną?
- W roku bieżącym oprócz świadczeń rodzinnych i świadczeń z funduszu alimentacyjnego na różnego rodzaju formy pomocy społecznej w budżecie gminy przeznaczono kwotę około 1.200 tys. zł.

- Ile osób z terenu gminy korzysta z wsparcia urzędu
- W bieżącym roku z pomocy społecznej skorzystało około 300 rodzin z terenu gminy Brodnica tj. około 1100 osób w tych rodzinach.

Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska