- Sierżant sztabowy Marian Krzepicki wraz z Jarosławem Baronem, strażnikiem rybackim popłynęli na jezioro w poszukiwaniu kłusowników - relacjonuje Agnieszka Szczucka z brodnickiej policji.
Policjant i strażnik rybacki podpłynęli do wędkarza łowiącego w okolicach byłego ośrodka wypoczynkowego w Longinowce. Sprawdzili, czy legalnie łowi ryby. Wszystko było w porządku, więc policyjna łódź odpłynęła.
Po chwili załoga łodzi policyjnej usłyszała rozpaczliwy krzyk wędkarza proszącego o ratunek. Natychmiast zawrócili i pomogli mu wydostać się z łódki, w której zerwało się dno.
- Policyjna łódź odholowała częściowo zatopioną łódkę na brzeg - dodaje policjantka. - Wyposażenie i ubiór wędkarza zapewne uniemożliwiłoby lub znacznie utrudniło dopłynięcie samodzielnie do brzegu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"