Na miejscu błyskawicznie pojawili się strażacy, policja i karetka pogotowia. Okazało się, że przyczyna wypadku była nadmierna prędkość. Kierowca mazdy nie zdążył wyhamować za poprzedzającym go autem. Chcąc uniknąć zderzenia gwałtownie zmienił pas ruchu. Skończyło się na tym, że uderzył w tył bmw i czołowo zderzył się z nadjeżdżającym oplem astrą.
W kolizji uczestniczyło jeszcze jedno auto. Kierowca toyoty corolla jadący za oplem, chcąc uniknąć zderzenia z samochodami zjechał na prawo i otarł się o słup oświetleniowy. Na szczęście nikt z uczestników zdarzenia nie ucierpiał.
Przerwa w ruchu pojazdów trwała prawie godzinę. Przyczyną kolizji była nadmierna prędkość, z jaką jechał kierowca mazdy. Sprawca wypadku, Zbigniew W. został ukarany przez policję mandatem karnym.
W czasie wykonywania przez policjantów czynności związanych z wypadkiem, kierowca fiata seicento próbował ominąć tarasujące przejazd pojazdy, wjeżdżając na chodnik. Interwencja policjantów zakończyła się zatrzymaniem kierowcy. Okazało się, że 65-letni Kazimierz C. siedzący za kierownicą fiata jest nietrzeźwy. Badanie alkotestem wykazało w jego organizmie 2,35 promila alkoholu.
