https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brodnica. Zabytkowym pociągiem nad jeziora i na zamki

Bogumił Drogorób
Na trasie bywa i tak
Na trasie bywa i tak Bogumił Drogorób
Samorządy nie zniszczyły, ale mają podjąć wspólny trud odbudowy - rzecz dotyczy trasy kolejowej z Torunia do Brodnicy.

Na odcinku z Kowalewa Pomorskiego przez Golub - Dobrzyń, Wrocki do Brodnicy tory kolejowe porosły krzewy, w stacyjkach zamieszkali ludzie. Trasa wypisała się nie tylko z rozkładu jazdy, stała się obiektem zainteresowania złomiarzy. Sporo urządzeń kolejowych zniszczono.

Mimo takiej sytuacji Urząd Marszałkowski rozpoczął rozmowy związane z tworzeniem partnerskiego konsorcjum kujawsko-pomorskich samorządów do realizacji projektu związanego z turystyczną rewitalizacją przeznaczonej przez PKP do likwidacji linii kolejowej Toruń-Brodnica. Efektem przedsięwzięcia będzie nowa inicjatywa turystyczna, łącząca kolejowe podróże w czasie z dogodnym dojazdem na Pojezierze Brodnickie.

Ważnym elementem tego projektu będą remonty i przebudowa wybranych dworców, w których powstaną stworzone w jednolitej, historycznej stylistyce hoteliki i lokale gastronomiczne, a także miejsca ekspozycji lokalnych muzealiów.

Turystów z grodu Kopernika w kierunku Brodnicy wozić będą zabytkowe składy, ciągnięte przez parowozy. Przedsięwzięcie zostało podzielone na dwa etapy. Pierwszym będzie pozyskanie i odrestaurowanie unikatowego taboru kolejowego, w drugim przywrócone do życia będą stacje kolejowe. Uzupełnieniem inwestycji będzie rewitalizacja samej linii kolejowej, o której przejęcie stara się obecnie samorząd województwa.

- Naszą intencją jest podniesienie atrakcyjności turystycznej gmin w powiatach toruńskim, golubsko-dobrzyńskim i brodnickim, tych, które nie były dotąd celami turystów. Liczymy nie tylko na rodzimych podróżników, ale także, w związku z niezwykle atrakcyjną formułą tej oferty, na turystów z zagranicy. Mam nadzieję, że takie pomysły jak kolejowy szlak wakacyjny czy połączenie przejazdu zabytkowym pociągiem ze zwiedzaniem średniowiecznych zamków i udziałem w turniejach rycerskich będą miały moc przyciągania globtroterów z całej Europy. Mamy się czym pochwalić, potrzeba nam tylko interesującej oprawy, by to dobrze sprzedać - podkreśla marszałek Piotr Całbecki.

Odpowiedzialne za przedsięwzięcie komórki Urzędu Marszałkowskiego rozpoczęły już negocjacje z gminami, które na zasadzie partnerstwa zostały zaproszone do projektu. W rozmowach biorą udział przedstawiciele samorządów Kowalewa Pomorskiego, miasta i gminy Brodnica, miasta i gminy Golub-Dobrzyń oraz Bobrowo. Ciekawe ile obowiązków spadnie na samorządy lokalne?

Partnerem Urzędu Marszałkowskiego w pracach nad przygotowaniem nowego produktu turystycznego jest także Kujawsko-Pomorska Organizacja Turystyczna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Witam
Poprzez Gazete poszukiwalem kontaktu z autorem artykułu o linii Kowalewo Brodnica.Niesttey czy to tajemnica czy inna "blokada" nie bylo odpowiedzi
Co do pomysłu już dawno chciałem abyście "wypozyczyli" jeden z parowozów z Wolsztyna -jedyna czynna parowozownia w Europie miesci się w zachodniej części Wielkopolski.
czekam na kontakt
Roman Paul Poznan
moj adres; [email protected]
s
stantrzc
Samorządy nie zniszczyły, ale mają podjąć wspólny trud odbudowy
Hm. Zniszczyło się samo? Można oczywiście zrzucić odpowiedzialność na kolej za zaniedbanie tej (i wielu innych) linii, jednak kradzieży i dewastacji dokonywali (i wciąż to robią!) mieszkańcy, dotknięci biedą i bezradnością lokalnych samorządów. Jeśli ktoś proponuje podjęcie jakichś działań na rzecz uratowania tej linii kolejowej i poprawienie oferty turystycznej tamtejszych biednych okolic, to warto takie inicjatywy wspierać, nawet jeśli obciążą organizacyjnie kilka gmin. Z pewnością na tym zyskają i samorządy. A "Pomorska" już widzi dziury w całym...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska