Brodnica. Zmiany na ulicach. Testy na drogach cały czas trwają

Jeden z pasów na ul. Mazurskiej prowadzi obecnie wyłącznie do centrum. Z drugiego można jechać w kierunku na Toruń lub zjechać na ul. 3 Maja lub Paderewskiego. Kierowcy dość często nie zwracają uwagi na wprowadzone zmiany. Jadąc trzeba mocno uważać. Słychać też klaksony i pisk opon tych, którzy jadą poprawnie, ale muszą zareagować na gapiów skręcających w ostatniej chwili, by zająć odpowiedni pas drogi.

- W ciągu dwóch tygodni specjaliści będą przeprowadzali próby, by znaleźć jak najlepsze rozwiązanie ułatwiające ruch - mówi Wacław Derlicki, burmistrz miasta. Z decyzją o zrobieniu z Mazurskiej ulicy jednokierunkowej woli jednak poczekać. - Myślę, że dopiero po pełnym uruchomieniu obwodnicy będzie można myśleć o tym, co zmienić, a co nie. Nie wiadomo obecnie, ile procent ruchu zabierze obwodnica - mówi burmistrz. - Jako kierowca z czterdziestoletnim starzem powiem tak: dwa pasy na ul. Mazurskiej są bardzo korzystne, trochę kierowca musi kierownicą pokręcić, ale do tej pory wszyscy jechali prawym pasem. Oprócz mnie. Jak minąłem ul. Piwną zajmowałem lewy pas, pełna rura - czyli do 50 km. na godzinę i byłem na początku kolumny, bo reszta jechała 20 km na godzinę. Oczywiście obowiązuje u nas prawo, że jak ktoś chce zmienić pas, to pozostali muszą go wpuścić. Niestety, wielu kierowców tego nie wie i przyspiesza, łamiąc przepisy. Idealnie by było gdyby ten lewy pas można było pociągnąć całą Sienkiewicza i zrobić dwa pasy ruchu aż do skrzyżowania - wskazuje.

Miasto ubiega się o podziemne przejścia na ul. Mazurskiej i na krajowej "15" (na wysokości sądu). - To też jest zakała zatrzymywania całego ruchu - wzdycha burmistrz. - Piesi przechodzą, a gdy już przejdą czerwone światło nadal się pali. Ale o to możemy tylko prosić, wnioskować. Drogami w mieście zarządzają GDDiA, zarząd dróg wojewódzkich, powiatowych.

Obecnie firma z Wrocławia robi próby, które mają doprowadzić do upłynnienia ruchu w mieście. Mogą na kilka dni wprowadzić zmiany, by sprawdzić, jak wpłyną one na rozluźnienie ruchu w mieście. - Do tej pory poprawa nastąpiła na ul. 18 Stycznia i Podgórnej. Kolejny etap będzie dotyczył upłynnienia ruchu na ul. Lidzbarskiej - dodaje Jan Chudzikowski, wiceburmistrz. - Sygnalizatory na ul. Piwnej, które wzbudzają emocje mieszkańców - mają ułatwić włączenie się do ruchu kierowcom wjeźdżającym na ul. Mazurską oraz zapewnić bezpieczeństwo pieszych.
Jak już informowaliśmy wcześniej ewentualne zmiany w organizacji ruchu zostaną wprowadzone dopiero w październiku br.