Brodnica-Nowe Miasto Lubawskie. Promocja Pojezierza Brodnickiego zimą

Agroturystyka w naszym regionie ma niezwykle mocną pozycję - ciekawe oferty gospodarzy ściągają turystów z różnych stron kraju. Przede wszystkim nad jeziora, do lasu. Tak się dzieje latem, niestety, dość krótkim.

Amatorzy wypoczynku zimą już mają pewien kłopot. Uroda parków krajobrazowych - welskiego, brodnickiego czy górznieńsko-lidzbarskiego to atut przyrody. Jak go wykorzystać dla turystów?

Wojciech Rakowski, wójt Zbiczna, gminy wybitnie agroturystycznej, zastanawia się nad wykorzystaniem pięknych terenów do uprawiania narciarstwa biegowego. Tak jak wytyczane są szlaki turystyczne, tak samo można by zaprojektować trasy biegowe.

Problem w tym kto ma to zrobić? Pracownicy parków krajobrazowych, nadleśnictwo, gmina, stowarzyszenie agroturystów, PTTK, organizacja pozarządowe?

Gospodarze zajmujący się agroturystyką zapewne podejmą ten temat, ale ich udział ograniczy się do zakupu nart biegowych. Na to być może sobie pozwolą. Natomiast trasy to już nie ich gestia. Tu powinni włączyć się zarówno leśnicy jak administratorzy parków krajobrazowych. Jest coś do zrobienia, do wygrania - dla turystów, dla lepszej promocji regionu. Dla ekologów i organizatorów sportu to też gratka - promocja ruchu na świeżym powietrzu.

Zapewne wójtowie będą skłonni wesprzeć te działania, właśnie pod egidą promocji gmin. Popularyzacją takich inicjatyw zajmą się media, bezinteresownie.

Już jednak słychać głosy sceptyków - nigdy ich nie brakuje - po co, komu to potrzebne, śnieżna zima zdarza się raz na dziesięć lat, nie zawracajmy sobie głowy.
A jednak - myślę, iż trzeba działać tak, aby zawrócić głowę turystom, żeby zimą podziwiali urodę naszego regionu w naturze, na szlaku, a nie tylko kartkując pięknie wydane albumy fotograficzne.