Z początkiem lutego PKP zawiesiło kilka połączeń w regionie, w tym pociągi na trasie Brodnica-Działdowo.
W połowie lutego, o czym pisaliśmy, powstał zespół roboczy, którego zadaniem była
renegocjacja umowy.
W pracach uczestniczyli przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego i PKP Przewozów Regionalnych.
W piątek przedstawiciele przewoźnika (PKP) i organizatora przewozów (Urząd Marszałkowski) podpisali uroczyście aneks do umowy w sprawie regionalnych połączeń kolejowych (szczegóły w ramce).
Przyglądali się temu m.in. Waldemar Gęsicki, starosta brodnicki, Mirosław Graczyk, starosta toruński, Tadeusz Zaborowski, wicestarosta tucholski, Kazimierz Krasowski, starosta bydgoski i Krzysztof Baranowski, starosta lipnowski.
Dla Brodnicy nie ma powodów do świętowania, bo w nowym rozkładzie jazdy wciąż brakuje pociągów do Działdowa.
- Władzom województwa i PKP przekazaliśmy materiały, w tym artykuły z "Pomorskiej" oraz wyniki i opinie przekazane za pośrednictwem sond internetowych, przeprowadzonych przez regionalne portale. Chcemy pokazać, że to połączenie jest bardzo ważne. Marszałek nie ukrywa niedosytu i zapewnia, że województwo nadal
będzie starać się o przywrócenie
połączenia na trasie Brodnica-Działdowo. Problem w tym, że władze sąsiedniego województwa nie są zainteresowane współfinansowaniem połączenia - relacjonuje samorządowiec.
Chodzi o to, że połączenie przebiega przez dwa powiaty i dwa województwa. Większość trasy znajduje się u sąsiadów w warmińsko-mazurskim.
Niestety, tamtejsze władze (nie licząc kilku osób, które pojawiały się na łamach w "Pomorskiej", np. radnej sejmiku Teresy Nowakowskiej czy posłanki Karoliny Gajewskiej) najwyraźniej nie są zainteresowane dokładaniem do pociągu relacji Brodnica-Działdowo.
aneks do umowy
Efektem pracy powołanego 16 lutego zespołu roboczego ds. renegocjacji umowy zawartej pomiędzy PKP Przewozy Regionalne i samorządem województwa kujawsko-pomorskiego jest podpisany dziś, tj. 9 marca 2007r. aneks do tejże umowy, na mocy którego:
n przywrócono kursy 6 pociągów na trasie Toruń - Sierpc - Toruń
n przywrócono 3 pociągi, kursujące codziennie w relacji Bydgoszcz Główna - Chojnice.
Cały czas trwają prace zespołu roboczego mające na celu przywrócenie kursowania pociągów na trasie Chojnice - Grudziądz, Brodnica - Działdowo.
PKP "Przewozy Regionalne" opracowuje także plan podnoszenia jakości usług przewozowych i poprawy obsługi pasażerów na terenie województwa kujawsko - pomorskiego.
Potwierdza to Marian Janicki, starosta działdowski.
- Co możemy zrobić? I tak jesteśmy już uważani za rozkrzyczany samorząd. Rozmawiamy z władzami województwa. Jeździli i przewodniczący rady, i zastępca z posłanką. Bez rezultatów, bo z drugiej strony nie ma takiej woli - mówi samorządowiec.
Jednak w tonie starosty działdowskiego daje się wyczuć nutkę żalu także do władz województwa kujawsko-pomorskiego.
- Dotychczas to kujawsko-pomorskie utrzymywało połączenie. Co się stało, że wycofali się? - zastanawia się Marian Janicki.
- Warmińsko-mazurskie nie chce dotować pociągów na trasie Brodnica-Działdowo a
jednocześnie coraz więcej dokłada
do pociągów Iława-Olsztyn - dziwi się Waldemar Gęsicki.
Alternatywą wydaje się pociąg relacji Chojnice-Działdowo.
- Takie ponadregionalne połączenie, przebiegające przez trzy województwa, stwarza możliwość dotowania z innych źródeł niż wojewódzkich. Wprowadzenie takiego kursu, zwłaszcza w sezonie turystycznym, dodatkowo promowane przez samorządy i w mediach przyniosłoby korzyści i przewoźnikowi, i pasażerom - uważa starosta brodnicki.
Jednocześnie brodnicki samorządowiec przerażony jest
fatalnym stanem dróg do Działdowa.
- Jeśli ruch pasażerski skierować z torów na drogi, to pogorszy się bezpieczeństwo - przekonuje.
- Dziury na trasie są takie, że gdyby nie solidny dach służbowego auta, to na jednym z wybojów wicestarosta wybiłby głową dziurę... - żartuje relacjonując niedawną podróż do starosty działdowskiego.
