https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brud i syf w wiosce olimpijskiej? Pierwsze zdjęcia z Rio!

Joachim Przybył
Polak żadnej pracy się nie boi, więc Artur Mikołajczewski i wioślarze pobyt w Rio rozpoczęli od generalnych porządków.
Polak żadnej pracy się nie boi, więc Artur Mikołajczewski i wioślarze pobyt w Rio rozpoczęli od generalnych porządków. www.facebook.com/mikolajczewskiartur
Brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje - pisze prosto z wioski olimpijskiej Artur Mikołajczewski, wioślarz Gopła Kruszwica.

Jego zdjęcia i komentarze już stały się hitem internetu. Pierwsi wioślarze z Polski dotarli do Rio w niedzielę. Mikołajczewski dokładnie zrelacjonował pierwsze dni na swoich facebookowym fanpage'u. Pierwsze wrażenia nie były najlepsze.

"Wszystko na pierwszy rzut oka piękne, ładne, wysokie nowe wieżowce, ładnie przygotowana wioska, jednak to, co zastaliśmy wewnątrz budynku, to jest, powiem delikatnie, tragedia. Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje, na tą chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz miedzy innymi nie działającą toaletą... Na dodatek do wczoraj nie było nawet łóżek, które sami organizatorzy przywieźli na szybko, abyśmy mogli odpocząć...(...) Na szczęście humory dopisują mimo wszystko i sami pomagamy wyczyścić nasze apartamenty, poza tym wiemy po co tu przyjechaliśmy!!!"

Nie wszystko okazało się jednak rozczarowaniem w wiosce olimpijskiej. "Wioska i samo miasto robi wrażenie, obsługa i ludzie dla nas bardzo mili i pomagają z każdym problemem, stołówka na wypasie, nie ma do czego się przyczepić, jest wszystko i w dowolnych ilościach" - relacjonuje wioślarz z Kruszwicy.

Przeczytajcie o przygotowaniach Artura Mikołajczewskiego do olimpijskiego startu w Rio

Kolejny wpis jest już bardziej optymistyczny. Widać, wioślarze oswoili się ze spartańskimi warunkami i zaczynają badać teren. "Żeby nie było, że tylko narzekam, czuć klimat IO, dookoła piękne obiekty sportowe i wioska olimpijskie, na której terenie mamy do dyspozycji baseny, pocztę, pralnie, czy bank" - wylicza Mikołajczewski.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

A kogo to obchodzi. Było nie jechać .

Zresztą kogo tam interesują te zawody.

G
Gość

A kogo to obchodzi. Było nie jechać .

Zresztą kogo tam interesują te zawody.

S
SUV

Brud i syf widać też w przeźroczystych koszach na dworcu i przed nim w Opolu !!!

r
rere
to od początku było wiadomo że będzie to wielkie nieporozumienie
G
Gość
kolos na glinianych nogach
B
Brzeszczot

Brud i syf w wiosce olimpijskiej? Cóż to za wyszukana frazeologia? Cóż to za język?

W
Wstyd być polaczkiem
Niemcy nie narzekają na warunki nawet telewizje niemiecką mają w pokojach.Ale jakie państwo i spotrwowcy takie warunki hihihi
G
Gość
Te panienki narzekające na brud i syf najwyraźniej nie były w wojsku kilkanaście lat temu. Zrozumieli by sens słów brud i syf gdyby pomieszkali rok w nieremontowanym od od lat 50 budynku na 20m kw z dwunastoma kolegami. A gdyby zjedli zupę mleczna do której z sufitu spadały karaluchy w pełni diceniliby warunki jakie mają.
b
bencwau
Cały kapitalizm to brud, smród i ubóstwo ! Pozory ustroju, wolności, demokracji. A chodzi o to by cwaniactwo, gangsterstwo i wszelkie męty nachapały się ile wlezie i jeszcze więcej. Przy różnych okazjach, teraz także przy zamachach, widzicie te normalne ulice, normalne domy dla zwykłych ludzi ? To czasami gorsze niż nasze najgorsze lumperie. A kto by sie tam tym przejmował, ważne - prestiżowe centra miast, dzielnice bogatych kapitalistycznych bandytów, pałace miliarderów itp. Na to wszystko teraz i wy niewolniczo harujecie jak jakiś gangster chce nową zabawkę. A później wywala was na ten głupi ryj. To wy sobie taki los zafundowaliście idąc za solidarnymi kryminalistami.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska