Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brusy. Folklor cieszy oko, ale jest sporo problemów do rozwiązania

MARIA EICHLER
Marek Czarnowski ma twardy orzech do zgryzienia
Marek Czarnowski ma twardy orzech do zgryzienia Aleksander Knitter
Międzynarodowy Festiwal Folkloru już za nami. Pora na podsumowanie.

Od 28 lipca do 2 sierpnia mieszkańcy regionu mieli okazję obejrzeć 16 zespołów z kraju i zagranicy, w tym tak egzotyczne, jak z Kolumbii, Ekwadoru czy Armenii. Niepowtarzalny urok takiego spotkania kultur to jedno, a problemy - to drugie.

Jak wyznaje dyrektor festiwalu Marek Czarnowski, kłopot numer jeden to pieniądze, o czym mówi się od lat. Zespół "Krebane" wraz ze swoimi partnerami co roku podejmuje gigantyczny wysiłek, by zdobyć finanse, ale zawsze jest za mało.

- Marzyło się nam na przykład, żeby na jubileusz piętnastolecia zrobić może nie jakieś jakieś lasery, szmery, bajery, ale bogatszą oprawę - mówi Czarnowski. - Może jakieś wydawnictwo, więcej imprez towarzyszących, jakąś gwiazdę, ale nie udało się nam tego dopiąć.

A na dodatek zdarzają się takie niespodzianki, że Ormianie dopiero dziś wylecą z Polski i przecież nie można było ich zostawić na łaskę losu. A to są kolejne koszty. Wśród organizatorów panuje przekonanie, że trzeba zmienić formułę festiwalu, by co roku nie było wyszarpywania zewsząd środków, a na dodatek bardzo stresujące jest to, że o przyznanych dotacjach dowiadują się oni w czerwcu...

Martwi też co innego - poziom występujących zespołów. Czarnowski jest zdania, że sprawą pilną jest powołanie rady artystycznej, która zajęłaby się weryfikacją. Bo oprócz zespołów rewelacyjnych, takich jak np. Kolumbia czy Serbia, znalazły się niewypały - np. Węgry czy Ukraina, która może sprawdziłaby się na innym festiwalu.

- Będziemy musieli ostro egzekwować regulamin - twierdzi Czarnowski. - Nie chcemy na festiwalu zespołów dziecięcych i takich, które wykorzystują muzykę mechaniczną.

I nie ma też sposobu na to, żeby zapewnić zespołom więcej spotkań przyjacielskich po występach, o co upominali się Kolumbijczycy.

Czyli jest o czym myśleć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska