Jak się okazuje, "sprawcami" tej miłej niespodzianki byli klienci. To oni zgłaszali salony do rywalizacji o Brylantowe Gwiazdy.
- Zawsze mogę liczyć tu na fachową radę - podkreśla Teodozja Kaniecka, która wczoraj przyszła na manicure do "Czterech Pór Roku". - Nie ukrywam, że kuszą mnie również przystępne ceny.
A Natalia Zakrzewska, która również korzysta z zabiegów dodaje: - Pani Wiesia używa dobrych kosmetyków i potrafi doradzić. Podoba mi się również to, że w gabinecie panuje kameralna atmosfera.
Podąża za trendami
Kolejnym etapem konkurencji w plebiscycie "Client's Choice Awards", była również wizyta "tajemniczego klienta", czyli jednego z jurorów plebiscytu, który na "własnej skórze" zweryfikował opinie osób odwiedzających salon.
- Do dziś nie wiem, kto to był, ale cieszę się, że zawiózł do kapituły pozytywną opinię.
"Cztery Pory Roku" na grudziądzkim rynku istnieją od czterech lat. Ich właścicielka idzie z duchem czasu i stawia na rozwój. - Żeby utrzymać się, muszę nadążać za panującymi trendami - zaznacza Wiesława Ptaszyńska.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców