Pod osłoną ciemności nocnych garaż miłośnika jednośladów odwiedził złodziej. Włamywacz wyrwał uchwyt mocujący kłódkę przy drzwiach i garaż stał już otworem. Z pomieszczenia złodziej wyprowadził dwa motocykle, czerwoną jawę 350 z 1983 roku oraz kultowy już motocykl SHL z 1965 roku. Ten ostatni był odremontowany i lśnił, jakby dopiero opuścił fabrykę.
Pokrzywdzony właściciel motocykli wycenił wartość jawy na 1500 złotych a motocykla SHL na trzy tysiące złotych. - Policjanci pracujący przy tym włamaniu dokonali penetracji okolicznego terenu - informuje Agnieszka Łukaszewska. - W niewielkiej odległości od zabudowań znaleźliśmy porzuconą jawę. Być może złodziej porzucili motocykl nie mogąc nim odjechać. Nie miał akumulatora.
Amatora zabytkowych jednośladów szuka teraz brodnicka policja.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje