Ceną wywoławczą Hali Targowej należącej do BSS było 11 milionów 490 tysięcy złotych. Zapewne tak wysoka kwota zniechęciła ewentualnych nabywców. Jednak sama cena wywoławcza to niejedyny koszt, jaki musiałby ponieść ewentualny inwestor. Hala jest w nie najlepszym stanie technicznym - wyremontowana jest tylko elewacja zewnętrzna, natomiast w środku m.in. przecieka dach. Dodatkowo sprawę komplikuje fakt, że obiekt widnieje w rejestrze zabytków, wszystkie zmiany wobec tego muszą być zaopiniowane przez miejskiego konserwatora zabytków.
Przeczytaj więcej: Hala Targowa idzie pod młotek. Ludzie stracą prace?
Z faktu, że hala nie zmieni właściciela z pewnością zadowoleni są pracujący w niej handlowcy. Dzierżawią oni w niej miejsca na swoje stoiska, w wypadku gdyby zmienił się właściciel ich przyszłość stałaby pod znakiem zapytania. Wśród ludzi utrzymujących się z handlu w Hali Targowej panował dotąd strach, że nowy inwestor wręczyłby im wypowiedzenia.
Niestety nie udało nam się dziś dowiedzieć od Zarządu BSS czy planuje już kolejny przetarg, jednak można się spodziewać że kwestia Hali Targowej i jej sprzedaży będzie miała swój ciąg dalszy. Pomorska.pl będzie nadal przyglądać się tej sprawie.
Czytaj e-wydanie »Biznes
