https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budapeszt: Wyborcza gorączka na Węgrzech – Fidesz u progu historycznego starcia

Kazimierz Sikorski
Gmach węgierskiego parlamentu
Gmach węgierskiego parlamentu pixabay
Niedzielne wybory parlamentarne na Węgrzech zdecydują, czy ugrupowanie Viktora Orbana będzie rządzić kolejne lata, czy po zwycięstwo sięgnie szeroka koalicja opozycyjnych ugrupowań.

Ostatnie dni przed wyborami parlamentarnymi na Węgrzech przyniosły burzę w sondażowych pomiarach. Niektóre wskazywały nawet na różnice w granicach błędu statystycznego między czołowymi ugrupowaniami.

Najnowsze badania nie zmieniają jednak marcowej średniej poparcia, która wciąż wskazuje na zwycięstwo sojuszu Fidesz-KDNP (50 proc.), prowadzonego przez Viktora Orbána. Koalicja sześciu kluczowych partii opozycyjnych i jej kandydat na premiera Péter Márki-Zay mogą liczyć na poparcie 44 proc. wyborców. Analitycy londyńskiej firmy Unibet przeanalizowali, kto 3 kwietnia może objąć stery w Budapeszcie.

Ostatni miesiąc wyborczego wyścigu był naznaczony niespodziewanymi zdarzeniami, na czele z nagłym załamaniem się sytuacji geopolitycznej we wschodniej Europie. Orbán zdecydował się obrać bardzo neutralny kurs w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej.

Tymczasem czołowi politycy zjednoczonej opozycji nawołują do większej solidarności z unijnymi działaniami. Wyraźna różnica zdań w tej kwestii spowodowała, że może być to istotny czynnik przy podejmowaniu decyzji przez wielu wyborców. Najbardziej prawdopodobne jest kolejne zwycięstwo Viktora Orbána. Analitycy firmy Unibet oceniają, że Fidesz-KDNP ma 58,1 proc. szans na uzyskanie wyniku wyższego niż 49 proc. głosów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska