Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Budowlani" poprawiają koncepcję budynku przy Ogrody 14. Czy wystarczająco?

Agata Kozicka, [email protected]
Wizualizacja SM "Budowlani"
Spółdzielnia Mieszkaniowa "Budowlani" poprawiła koncepcję zabudowy działki Ogrody 14 .

Przypomnijmy, sprawa budowy wieżowca w miejscu, gdzie obecnie znajduje się miasteczko rowerowe, zbulwersowała mieszkańców Wyżyn B1 już na początku tego roku. Po rozmowach z mieszkańcami zarząd spółdzielni postanowił przygotować koncepcję budynku i poddać ją konsultacjom. Na zebranie w "Modraczku" 4 października przyszło kilkaset osób. Podczas burzliwego spotkania padały zarzuty dotyczące m.in. wjazdu do podziemnego parkingu od strony ul. Synów Pułku oraz małej liczby miejsc parkingowych.

beta.pomorska.pl w zupełnie nowej odsłonie. Czekamy na opinie

A co z przestrzenią?

Po spotkaniu, w ramach dyskusji, napisał do nas Witold Budzyński, mieszkaniec osiedla. Zwrócił uwagę na jeszcze inne aspekty nowej inwestycji.

"Budowa (...) spowoduje zmniejszenie wolnej przestrzeni publicznej niezbędnej do wypoczynku mieszkańców tego gęsto zaludnionego osiedla."

Pomorska.pl w zupełnie nowej odsłonie.

O przedstawionych wizualizacjach zagospodarowania tego terenu pisze: "...iż w niezgodny z rzeczywistością sposób ukazują one wolną przestrzeń, której na komputerowej wizualizacji wydaje się być znacznie więcej niż jest w rzeczywistości. Podobnie wygląda sytuacja planu przebudowy terenów rekreacyjnych (...). To teren niewielki, jednak na wizualizacji zmieściło się tam zarówno miasteczko rowerowe, plac jak i siłownia. Powierzchnia tych obiektów, mimo iż na wizualizacji wygląda imponująco, w rzeczywistości, byłaby miniaturowa i niewystarczająca w stosunku do założonych dla nich zastosowań. Jaką powierzchnię miałby plac opisany jako ogólnodostępny? Z wizualizacji wynika, że ok. jedną czwartą powierzchni obecnego boiska do piłki nożnej. Czy taki skrawek można nazwać placem?"

Cały list pana Witolda Budzyńskiego publikujemy poniżej.

Parking na 30 miejsc

Po trzech tygodniach od spotkania jest już poprawiona koncepcja.

- Przede wszystkim udało nam się wygospodarować trochę miejsca z tyłu planowanego budynku na parking dla około 30 aut - wymienia Jacek Kołodziej, wiceprezes spółdzielni. - Tam też będzie wjazd do garażu podziemnego. Skręt do niego zaplanowaliśmy wprawdzie od ulicy Synów Pułku, ale auta nie będą się tam zatrzymywały, tylko wjadą na parking za budynkiem i dopiero stamtąd - do parkingu podziemnego.

Jak podaje Kołodziej, nową budowle uda się maksymalnie odsunąć od bloku Ogrody 12 na odległość 24 metrów.

- I w tej części nowy budynek będzie miał 12 metrów wysokości: parter handlowo-usługowy i dwa piętra mieszkalne nad nim. W najwyższej, przeciwnej części, sięgnie łącznie sześciu pięter - podaje wiceprezes dodając, że po spotkaniu w "Modraczku" i do spółdzielni dotarło kilka e-maili.... - Ale żaden z nich nie potępiał całkowicie inwestycji.

Zapraszamy wszystkich do udziału w dyskusji nad zagospodarowaniem. Czekam na e-maile. Komentować można też na forum.

List do prezesa SM "Budowlani" w sprawie budowy przy ul. Ogrody

Napisali do nas:

Szanowni Państwo, w związku z przeprowadzanymi konsultacjami społecznymi w sprawie zagospodarowania terenu przy ul.Ogrody 14 w Bydgoszczy oraz informacjami na ten temat opublikowanymi na stronie smbudowlani.pl, chciałbym wyrazić swoją opinię na temat tej inwestycji.

Budowa kolejnego budynku mieszkalnego, przy ul. Ogrody spowoduje zmniejszenie wolnej przestrzeni publicznej niezbędnej do wypoczynku mieszkańców tego gęsto zaludnionego osiedla.

Istotna jest także kwestia parkingów. Już teraz gigantyczna ilość samochodów parkujących przy wieżowcach zawłaszcza resztki wolnej przestrzeni, terenów zielonych i rekreacyjnych, a nawet placów zabaw. Umiejscowienie parkingów nawet w stosunku 1,2 parkingu dla 1 mieszkańca bloku nie rozwiązuje problemu, gdyż nie uwzględnia pojazdów będących klientami sklepów czy też gości mieszkańców nowego budynku. Nawet stworzenie podziemnego parkingu, obejmującego znacznie większą liczbę miejsc parkingowych, nie rozwiązałoby w pełni problemu - przestrzeń mieszkalna na osiedlu jest ograniczona poprzez gęstą zabudowę jak i zaludnienie, więc nie ma możliwości zmieszczenia na niej dostatecznej ilości miejsc parkingowych dla samochodów, gdyż będzie to zabieg pozorny. Nie rozwiąże on kolejnej kwestii, która się pojawia zaraz po problemie z parkowaniem tj. przepustowości ulicy.

Przy obecnej zabudowie i ilości pojazdów przepustowość ulic osiedlowych na Wyżynach jest mocno ograniczona. Zwiększenie przepustowości wiąże się z poszerzaniem ulic kosztem terenów zielonych i przestrzeni publicznej. Zmniejszenie tej przestrzeni znacząco pogorszyłoby komfort życia mieszkańców. Zwiększenie przepustowości spowodowałoby także większy ruch samochodowy, który obecnie jest w naturalny sposób uspokojony.

W krajach wysoko rozwiniętych dąży się do uspokajania ruchu samochodowego w obszarach zamieszkania - stosuje się ograniczenia miejsc parkingowych, ograniczenia prędkości zarówno w formie prawnej (znaki drogowe) jak I fizycznej (zwężenia ulic, "wysepki rekreacyjne", nasady drzew) - wszystko ma na celu zwiększenie komfortu życia mieszkańców na osiedlach jako jedyny sposób zmniejszenia wyludniania się miast, których główną przyczyną jest chęć ucieczki ludzi od miejskiego zgiełku.

W odniesieniu do przedstawionych na stronie internetowej smbudowlani.pl wizualizacji, chciałbym zauważyć, iż w niezgodny z rzeczywistością sposób ukazują one wolną przestrzeń, której na komputerowej wizualizacji wydaje się być znacznie więcej niż jest w rzeczywistości. Podobnie wygląda sytuacja planu przebudowy terenów rekreacyjnych pomiędzy boiskiem szkolnym a kościołem. Jest to teren niewielki, jednak na wizualizacji zmieściło się tam zarówno miasteczko rowerowe, plac jak i siłownia. Powierzchnia tych obiektów, mimo iż na wizualizacji wygląda imponująco w rzeczywistości, byłaby miniaturowa i niewystarczająca w stosunku do założonych dla nich zastosowań. Jaką powierzchnię miałby plac opisany jako ogólnodostępny? Z wizualizacji wynika, że ok 1/4 powierzchni obecnego boiska do piłki nożnej. Czy taki skrawek można nazwać placem?

Bydgoskie Wyżyny mogą być ostoją spokoju, ciszy, miejscem wypoczynku jeśli tylko będą ku temu odpowiednio zagospodarowane. Dlatego budowa nowych budynków mieszkalnych na resztkach przestrzeni publicznej - służącej do wypoczynku, rekreacji i nauki spowoduje znaczące pogorszenie jakości życia mieszkańców tego osiedla i przyczyni się poprzez spadek atrakcyjności mieszkań na tym osiedlu do wyludniania się Bydgoszczy, zatem zyski z nowego budynku spowodują lawinę późniejszych strat.

Z wyrazami szacunku

Witold Budzyński

Mieszkaniec Wyżyn, członek Społecznego Zespołu Doradców ds Komunikacji Rowerowej przy Pełnomocniku Prezydenta Bydgoszczy ds Komunikacji Rowerowej, członek ogólnopolskiej organizacji Miasta dla Rowerów

View Larger Map

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska