https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budując obwodnicę Mogilna nie pomyślano o pieszych

Agnieszka Nawrocka [email protected]
Nowe rondo na ulicy Witosa to jedno z miejsc, w którym nie ma miejsca dla pieszych
Nowe rondo na ulicy Witosa to jedno z miejsc, w którym nie ma miejsca dla pieszych Dariusz Nawrocki
Obwodnica Mogilna jest już prawie gotowa. Kierowcy się cieszą, ale piesi narzekają. Projektując trasę zapomniano bowiem o chodnikach i przejściach dla nich.

Połączenia nowej obwodnicy z istniejącymi już drogami nie uwzględniają ruchu pieszych. Nie ma chodników i przejść dla pieszych. Takiemu rozwiązaniu dziwią się mieszkańcy. W ich imieniu na sesji głos zabrała Maria Malczewska, sołtys Świerkówca.

- Jest problem z przejściami dla pieszych. Są trzy skrzyżowania, w jednym miejscu jest rondo. Przy skrzyżowaniach są głębokie rowy, nikt nie ujął w planie przejść - mówi pani sołtys. - To jest zagrożenie szczególnie dla dzieci idących do szkoły. Nie mają, gdzie uciec szczególnie na rondzie. Chyba, że zmienimy przepisy i będzie można chodzić po rondzie.

Maria Malczewska zapowiada, że najgorsza sytuacja będzie zimą, kiedy na pobocza zostanie zgarnięty śnieg.

Wiadomości z Mogilna

Samochodem przez środek ronda

Jak mówi pani sołtys brak oświetlenia to zagrożenie nie tylko dla pieszych. Jak mówi zdarzyło się, że samochód przejechał przez środek ronda. Doszło też do kolizji kiedy na obwodnicę wjechał samochód, a zjeżdżając z niego uderzył w inny pojazd.

W imieniu mieszkańców pani sołtys poprosiła burmistrza, aby znalazł pieniądze na poprawę bezpieczeństwa zanim dojdzie do tragedii.

Burmistrz Leszek Duszyński zapewnia, że gmina nie zamierza uchylać się od odpowiedzialności. Przypomina jednak, że rondo powstało na połączeniu obwodnicy z drogą powiatową. Przypomina też, że podobny problem z głębokimi rowami jest przy drodze nr 15 w okolicach Żabienka, gdzie także dzieci nie mogą iść poboczem do szkoły.

- Nie zamierzam uciekać od problemu i będziemy starali się go rozwiązać. Jeśli jednak ktoś nie widzi znaków, że jest rondo i jedzie prosto, to nie jest wina ronda tylko przyzwyczajenia. Tak samo jeśli ktoś wjeżdża na obwodnicę, która nie jest jeszcze oddana - mówi włodarz.

Na razie mieszkańcy usłyszeli obietnicę, że ratusz zajmie się problemem. Nie wiadomo jednak jak zostanie rozwiązana sprawa braku chodników i przejść dla pieszych.

Regiomoto.pl - wszystko o motoryzacji

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska