To miała być piękna siedziba ośrodka kultury i biblioteki. Budowa rozpoczęła się na fali inwestycji w latach 70. Rozpoczęła, ale nie zakończyła do dziś.
Będą mieszkania i sklepy
- Szkoda, bo to piękny budynek. Duży i nawet ładny - mówi z nostalgią Zygfryd Jabłoński, emeryt, który mieszka w pobliżu przy ulicy Mariana Gumowskiego. - Miasto i gmina nie potrafią go zagospodarować. Choć koncepcji było wiele.
- Mamy już pomysł co zrobić z tym budynkiem - mówi Krzysztof Chodubski, burmistrz Radzynia Chełmińskiego. - Sprzedamy go z przeznaczeniem na mieszkania i pomieszczenia handlowe. Dzięki temu będziemy mieć w Radzyniu dodatkowe miejsca pracy.
Dlaczego władze miasta chcą się pozbyć obiektu, zamiast same go zagospodarować?
Zdaniem burmistrza Chodubskiego dokończenie budowy kosztowałoby zbyt wiele - około 2 mln zł.
Samorządu nie stać nawet na utrzymanie
Do tego doszłyby jeszcze koszty utrzymania - co roku 200, a może nawet 300 tys. zł. - Nie dysponujemy pieniędzmi na dokończenie inwestycji. Moglibyśmy pozyskać 25 proc. z funduszy unijnych, ale skąd wziąć resztę? - pyta Krzysztof Chodubski. - Możemy zaciągnąć kredyt, ale zablokujemy rozwój miasta i wsi. Są ważniejsze zadania: modernizacja dróg, kanalizacja, budowa parku. Możemy też podnieść podatki i dokończyć budowę, ale my przecież podatki staramy się obniżać!
Włodarz zapewnia, że sprzedaż obiektu to najlepsze rozwiązanie. Tym bardziej, że już interesują się nim kupcy. Dodatkowo budżet miasta i gminy zasiliłby zastrzyk gotówki - około pół miliona zł.
Oceńmy samorządowców!
Mieszkańcy miasta i gminy sami mogą ocenić burmistrza oraz radnych w akcji "Pomorskiej". Wystarczy sięknąć po komórkę i wysłać sms-a. Koszt tylko 1,22 z VAT. Szczegóły w zakładce "Mała Ojczyzna - oceniamy samorząd" na stronie głównej.
