Budżet Inowrocławia, czyli dochody z deficytem

(SZCZ)

18 grudnia 2009, 8:45

Przyszłoroczne dochody w budżecie Inowrocławia zaplanowano w wysokości 183,3 mln zł , a deficyt na 36,8 mln zł.

www.pomorska.pl/inowroclaw

Więcej informacji z Inowrocławia na stronie www.pomorska.pl/inowroclaw

W przeliczeniu na statystycznego mieszkańca wpływy do kasy miejskiej wyniosą 2473 zł. Wzrosną one o 425 zł w porównaniu z 2007 r. oraz o 1302 zł w stosunku do 2002 r. Według stanu na 30 września br. miasto liczyło 74 949 osób, a w 2002 r., jak wynika z danych GUS - 77 936.

Natomiast deficyt w budżecie Inowrocławia na 2010 r. ustalono na 36,8 mln zł. W stosunku do przewidzianego tegorocznego deficytu będzie to więcej o 9,9 mln zł. Źródłem jego finansowania będą przychody z pożyczek i kredytów oraz środki własne.

Największe zadłużenie, jak wynikało z raportu o stanie finansowym miasta, sporządzonym przez prezydenta Ryszarda Brejzę, po wygraniu wyborów, było pod koniec listopada 2002 r. - 44,7 mln zł. Z kolei roczne wpływy, ustalone przez ówczesny Zarząd Miasta, opiewały na 94,3 mln zł.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

dług INA przekroczy 113mln18.12.2009 22:46:42

Czy w redakcji GP nie ma porzadnego dziennikarza od spraw finansowych.Co za bzdury wypisuje ten człowiek w artykule powyzej.Nawet jeśli chce się komuś dokopać lub podlizać to trzeba to robić z głową.Dług Ina przekroczy dozwoloną prawem granicę 60% i żadne cudowne zaklęcia tego nie zmienią. 113,5 mln długu w odniesieniu do dochodów własnych planowanych na 100 mln to wynik tragiczny.Co to oznacza zapisano w prognozie spłaty tego długu.A oznacza to wg planu stagnację w latach 2011- 2016.Tymczasem z artykułu dowiadujemy się bzdur o rosnących dochodach w przeliczeniu na jednego mieszkańca,oczywiście o długu w przeliczeniu na jednego mieszkańca zapomniano,tak samo jak o dozwolonej prawem granicy zadłużenia.Proponuję redakcji opublikowanie wielkości dochodów własnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca w relacji do długu w przeliczeniu na jednego mieszkańca co ujawni rzeczywisty obraz stanu finansów miasta.Bez takich danych wymienione w artykule kwoty
uznaję za świadomą manipulację.