Regionalna Izba Obrachunkowa pozytywnie zaopiniowała zarówno projekt przyszłorocznego budżetu, jak i Wieloletniej Prognozy Finansowej. Pięcioosobowa Komisja Budżetu i Handlu również wydała pozytywną opinię, choć dwóch radnych było przeciwnych.
Przed głosowaniem radny Zdzisław Grzeca złożył wniosek, by skład komisji budżetowej zwiększyć do 13 osób. - Tak jak był procedowany u nas ten budżet... Lepiej, żeby to radni widzieli. Uważam, że 13-osobowa komisja budżetowa będzie odzwierciedlać racje całej rady. Zawsze wszyscy radni spotykali się razem, by burmistrz mógł zasięgnąć opinii . Pierwszy raz od 8 lat nie głosowali wszyscy radni, tylko komisja przegłosowała i to trzy do dwóch. Tylko u nas budżet jest w tak dziwny sposób procedowany - uzasadnił Grzeca.
- Nigdy wszyscy nie głosują, potrzebna jest tylko opinia komisji budżetu i handlu. To dziś na sesji każdy zagłosuje, jak uważa - odparł przewodniczący komisji budżetowej Janusz Tomas.
Sekretarz gminy Dariusz Wojtania nie wyklucza powołania zwiększonego składu komisji, ale wiąże się to ze zmianą w statucie. Ma też obawy co do sprawności pracy w takim składzie. Ostatecznie sprawa została przekierowana na posiedzenie komisji.
Za przyjęciem budżetu na 2020 rok było 10 radnych. Mariola Mosiądz-Śmigiel, Zdzisław Szwarc, Zdzisław Grzeca i Anna Miczko byli przeciwni, jednak nikt głosu w dyskusji nie zabrał.
Zobacz też:
https://pomorska.pl/przez-luke-w-oswiacie-gminie-sepolno-grozi-budzet-deficytowy/ar/c1-14586027
Radny Szwarc komentując nam budżet w kuluarach stwierdził, że nie ma w nim uprawnienia miasta i wsi.
- Mieszkańcy wsi są pokrzywdzeni. Muszą płacić więcej za wywóz nieczystości, a to nie ich wina, że nie mają kanalizacji. Radny dodał, że chodzi też o brak sal gimnastycznych i placów zabaw.
Przyjęty budżet nie zakłada deficytu. Zarówno po stronie dochodów, jak i wydatków to 70 mln 165 tys. zł. Inwestycje to głównie kontynuacje zadań, w większości drogowe. Gmina na inwestycje przeznaczy 5,5 mln zł, z czego nieco ponad 2 mln zł pochodzi z zewnętrznych źródeł. - Przyszłoroczny budżet jest zrównoważony, choć mamy świadomość, że może zabraknąć pieniędzy w oświacie na wzrost wynagrodzeń. W przyznanej subwencji nie mamy tego uwzględnione - ocenił burmistrz Stupałkowski.
