Zobacz wideo: Zasady bezpieczeństwa na zakupach:
Portal przypomina, że postulaty związków działających we wszystkich trzech sieciach, o tzw. „dodatek covidowy”, pojawiły się w październiku i listopadzie. Związkowcy uważają, że pracownicy sklepów narażają swoje zdrowie i życie, świadcząc pracę w trudnym czasie epidemii, zaś ryzyko zarażenia dla osób pracujących w sklepach jest wysokie.
"W imieniu Zakładowych Organizacji Związkowych działających na terenie JMP SA wnosimy do pracodawcy o rozważenie wprowadzenia dodatku do pensji w kwocie 1500 PLN brutto na każdy etat, na okres trwania pandemii, dla pracowników świadczących pracę w obecnym, trudnym czasie epidemii, narażając swoje zdrowie i życie podczas wypełniania obowiązków pracowniczych - czytamy w cytowanym przez dlahandlu.pl piśmie kierowanym do zarządu sieci Biedronka. Pod pismem podpisały się trzy organizacje związkowe działające w Jeronimo Martins Polska.
Podobne żądania padają w Kauflandzie i Carrefourze.
Sieci handlowe odpowiadają: dbamy o naszych pracowników i nie zapominamy o dodatkowych świadczeniach. To nie wszystko, w sporze oliwy do ognia dolała rządowa propozycja, by niedziela 6 grudnia była handlowa.
Polecamy także: Tak będą otwarte sklepy w grudniu 2020. Kiedy na świąteczne zakupy? Sprawdź!
