Burmistrz Chełmna i wójtowie nie chcą wyższych pensji

Wójtom i burmistrzowi obojętne jest, czy nastąpi uwolnienie pensji. Nasi wójtowie mają najwyższe zarobki w samorządach. Tylko w Chełmnie sekretarz i skarbnik zarobiły więcej niż burmistrz. Wynika to z tego, że dostają dodatkowo nagrody od burmistrza. Burmistrz wspomina, że zdarzyło mu się mieć pensję poniżej „widełek”. Radni ją podnieśli i miał 9 złotych powyżej najniższej. Mimo to nie jest przekonany do uwalniania.

- Gdy burmistrz lub wójt radę będą mieli po swojej stronie, to mogą mu mocno wywindować pensję - tłumaczy burmistrz. - Chyba więc lepiej, gdy ta górna granica istnieje. Niektórzy mogliby być nieprzyzwoici w podwyższaniu uposażenia kolegów.

Wójt gminy Papowo Biskupie jest "pierwszym" od 1998 roku i przyznaje, że z wynagrodzenia jest zadowolony.
- Patrząc na sytuację w Polsce, nie mam powodów do narzekań. Nigdy nie prosiłem o podwyżkę, ale co jakiś czas rani podwyższają mi uposażenie - mówi Andrzej Zieliński. Temat uwalniania pensji jest mi obojętny.

Zadowolony z zarobków jest też wójt gminy Chełmno.
- Gmin i tak nie stać na podwyżki pensji wójtów, więc nie sądzę by ktoś w jakiś znaczący sposób podwyższył uposażenie "pierwszemu" - mówi Krzysztof Wypij, który wójtem jest od 14 lat. - Wierzę, że radni są odpowiedzialni i nie uchwalaliby wielkich pensji. Ja dostaję podwyżkę, decyzją radnych, zazwyczaj na początku każdej kadencji.

Wójt gminy Kijewo Królewskie uważa, iż rewolucji nie będzie.
- Choć ludzka natura ma to do siebie, że nigdy jej dość - przyznaje Mieczysław Misiaszek. - Mnie to jednak nie dotyczy. Mój samorząd jest mały. Jestem zadowolony z wynagrodzenia.

- Każdy chce jak najwięcej, ja też jako osoba fizyczna, ale jako wójt nie - dodaje Jerzy Rabeszko, wójt gminy Stolno. - Decydują radni. Niestety, prawdą jest, iż prezydenci miast wielkich mają niewiele wyższe uposażenie od wójtów małych gmin. Im może należałaby się podwyżka. mają bowiem więcej problemów do rozwiązywania, choć też więcej osób do pomocy przy ich rozwiązywaniu.

Wójt gminy Lisewo jest "pierwszym' pierwszą kadencje i uważa, iż górne widełki są niepotrzebne.
- Włodarzom dużych miast należy się więcej niż wójtom małych gmin, a zarobki mają zbliżone - mówi Jakub Kochowicz. - Sztuczne regulowanie nie jest potrzebne - tak, jak górne widełki. Radni to przecież odpowiedzialni ludzie, nie wydaliby więcej niż się należy na pensje burmistrza czy wójta. Sztuczne wprowadzanie kominów nie prowadzi do niczego dobrego.

Jakub Danielewicz, wójt gminy Unisław - od grudnia 2010 roku - reasumuje: - Są większe problemy. Uwalnianie jest mi obojętne. To temat zastępczy. Ja jestem zadowolony z uposażenia, nie oczekuję wyższego. Rozumiem prezydentów dużych miast, powinni mieć wyższe pensje.

WYNAGRODZENIA NASZYCH WŁODARZY:
Burmistrz Chełmna - 10.822 złotych: wynagrodzenie zasadnicze - 5.600 złotych, dodatki: specjalny - 2.002 złotych, funkcyjny - 2.100 złotych, stażowy - 1.120 złotych

Wójt gminy Chełmno - 9.800 złotych: wynagrodzenie zasadnicze - 5.300 złotych, dodatki: specjalny - 1.800 złotych, funkcyjny - 1.540 złotych, stażowy -1.060 złotych

Wójt gminy Unisław - 10.257,50 złotych: wynagrodzenie zasadnicze - 5.500 złotych, dodatki: specjalny - 2.502,50 złotych, funkcyjny - 1.650 złotych, stażowy - 605 złotych

Wójt gminy Papowo Biskupie - wynagrodzenie zasadnicze - 4.500 złotych, dodatki: specjalny - 2.400 złotych, funkcyjny - 1.500 złotych, stażowy - 900 złotych

Wójt gminy Stolno - 9.970 złotych: wynagrodzenie zasadnicze - 5.000 złotych, dodatki: specjalny - 2.170 złotych, funkcyjny - 1.800 złotych, stażowy - 1.000 złotych

Wójt gminy Kijewo Królewskie - 8.940 złotych: wynagrodzenie zasadnicze - 5.200 złotych, dodatki: specjalny - 800 złotych, funkcyjny - 1.900 złotych, stażowy - 1.040 złotych

Wójt gminy Lisewo - 8.510 złotych: wynagrodzenie zasadnicze - 5.000 złotych, dodatki: specjalny - 1.360 złotych, funkcyjny - 1.800 złotych, stażowy - 350 złotych