Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Czerska w sądzie pracy. Zeznawał informatyk, to kluczowy świadek w procesie

(KL)
Burmistrz Jolanta Fierek przed wejściem na salę rozpraw w Sądzie Pracy
Burmistrz Jolanta Fierek przed wejściem na salę rozpraw w Sądzie Pracy Anna Klaman
Wczoraj w sądzie pracy zeznawał informatyk. To kluczowy świadek w procesie Jolanty Fierek.

Trwa proces w Sądzie Pracy w Człuchowie z powództwa Jolanty Fierek. Ze względu na wygrane wybory na burmistrza Czerska miała ona urlop bezpłatny w Banku Spółdzielczym w Czersku. Przypomnijmy, w grudniu ub.r. została zwolniona dyscyplinarnie za to, że nie oddała do 12 grudnia służbowego laptopa, dwóch telefonów komórkowych, pilota do bramy wjazdowej oraz pendriva.

Fierek poszła do sądu. Nie czuje się bowiem winna przywłaszczenia mienia bankowego - twierdzi, że po wyborze nie miała czasu, by oddać sprzęt, a o wyznaczonym terminie zwrotu po prostu zapomniała w nawale nowych obowiązków. Wypowiedzenie umowy o pracę uważa za bezzasadne.

Czersk - newsy, informacje, reportaże, zdjęcia, wideo>

Na wczorajszą rozprawę nie dojechała Katarzyna Światowa, prezeska Banku Spółdzielczego w Czersku. Na ostatniej rozprawie sędzia zobowiązał ją do stawiennictwa, ale wczoraj jej nieobecność została niezauważona. Kolejna rozprawa we wrześniu. Wczoraj przesłuchano tylko jednego świadko, za to niezwykle istotnego. To informatyk. Pracuje w banku od ośmiu lat, a więc był także podwładnym Fierek, gdy ta była prezesem placówki.

Podstawowe pytanie, czy sprzęt elektroniczny mógł był wykorzystywany poza bankiem. Odpowiedź informatyka - tak, ale za "zgodą słowną" prezes banku.

Pytany o zablokowanie dostępu do danych bankowych dla Fierek, wyjawił, że doszło do tego 2 grudnia. Pełnomocnicy banku chcieli wiedzieć, czy informatyk sporządził wydruki z tzw. dziennika systemu operacyjnego. Potwierdził. Z owego dziennika można poznać czas pracy laptopa, konkretne czasy jego uruchamiania. Świadek pytany o usuwanie z laptopa plików czy dokumentów, ocenił, że miały miejsce, ale nie był w stanie podać, co to było. - Czy komputer był, mówiąc kolokwialnie, czyszczony? - dociekał mecenas Marek Zalewski.

- Na pulpicie był wyjątkowy porządek, więc pewnie tak - powiedział pracownik banku. Laptop był uruchamiany podobno po 12 grudnia ub.r. Świadka przepytywano na okoliczność "czyszczenia" skrzynki mailowej. - W skrzynce było bardzo mało maili, co mogło oznaczać usuwanie wiadomości - odpowiedział.

Pełnomocnicy banku próbowali dowieść, że Fierek miała możliwość kopiowania danych z komputera stacjonarnego do laptopa. Na tak zadane pytanie, świadek stwierdził, że tak - choćby z użyciem pendriva bądź poczty mailowej. Tyle, że pendriv musiałby być służbowy, bo na inne takie nośniki w banku była blokadę.

Władysław Rzepczyński, pełnomocnik prawny Fierek, w związku z tak postawioną kwestią dociekał, czy informatyk upewnił się, czy do skopiowania danych faktycznie doszło. Okazało się, że ten był bezradny, bo przedmiotowy pendriv był podobno zaszyfrowany. - Hasła nie posiadam - powiedział. - A pani Fierek też go nie pamięta.
- Czy ktoś byłby w stanie tego pendriva odczytać? - dociskał Rzepczyński.
- Nie wiem, może haker, informatyk śledczy - odpowiedział świadek.
Pendriva trudno było podłączyć z przodu komputera, można było do tylnego gniazda, ale to wymagało ekwilibrystyki. Jakiej? - Trzeba byłoby przejść na czworakach pod biurkiem - poinformował sąd informatyk.

Rzepczyński, kończąc swoje pytania do świadka, był ciekaw, czy w banku są w stanie ustalić, czy ktoś kopiował dane z komputera stacjonarnego. - Nie ma takiej możliwości - powiedział informatyk.

Zeznał też, że Fierek miała ograniczony dostęp do głównego systemu bankowego. Kolejna rozprawa we wrześniu. Wtedy będzie już wiadomo, jaki jest finał zawiadomienia banku do prokuratury dotyczącego przywłaszczenia. Po tym jak prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania bank złożył zażalenie. Będzie rozpatrywane jutro przez Sąd Rejonowy w Chojnicach

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska