Burmistrz Chełmna przyznaje, że bycie „pierwszym” to jest to, co chce robić. Bo lubi.
- Nie będę się krygował, wystartuję - mówi Mariusz Kędzierski. - Nie słyszę o konkurentach, o nikim się nie mówi. Spodziewam się, że kogoś wystawi PiS. Jeśli ktoś planuje start to wkrótce będzie widoczny, pokaże się.
Wójt gminy Kijewo Królewskie też ma chęć wystartować.
- Do emerytury będę miał ponad dwa lata, więc - gdy ustawa się nie zmieni i nie wykluczy mnie i jeśli dożyję wezmę udział - mówi Mieczysław Misiaszek. - Liczę, że nie zostaną wprowadzone partyjne listy, bo jestem bezpartyjny. Nie emocjonuję się wyborami, mamy bardzo dużo inwestycji, zajęty jestem pracą.
Wybory samorządowe - Chełmno. Starosta i wicestarostwa znów wymienią stołki?
Wójt gminy Unisław „pierwszym” jest od siedmiu lat. I marzy o kolejnych.
- Wiele udało się zrobić - wskazuje Jakub Danielewicz. - Najlepszą motywacją do pracy jest zadowolenie mieszkańców. Chciałbym dla nich zrealizować wiele zadań, a wiem, czego oczekują, pytałem tworząc strategię gminy. Jest zatem wiele wyzwań, a te w pracy na tym stanowisku są najfajniejsze.
Podziela to zdanie wójt gminy Chełmno, który przyznaje, że w gminie jest co robić.
- Lubię zmieniać rzeczywistość, a w tej pracy mogę to robić - podkreśla Krzysztof Wypij. - Nie słyszę o kontrkandydatach, ale cztery i osiem lat temu ich nie miałem.
O rywalu do fotela nie słyszy też wójt gminy Papowo Biskupie.
- Nikt nic nie mówi - mówi Andrzej Zieliński. - Ja wystartuję. Kilka rzeczy zacząłem robić, chciałbym je skończyć. Cieszy każda nowa inwestycja i kto by nie przyszedł będzie miał co robić.
- Rozpocząłem wiele inwestycji i chciałbym je dokończyć, potrzebuję więcej czasu - wystartuję - zapowiada Jakub Kochowicz, wójt gminy Lisewo. - Nie miałem planu na cztery lata, a na dłużej i byłbym na fair, gdybym się wycofał. Lubię zmiany, tych w gminie wiele: wyszliśmy do ludzi, daliśmy szansę współdecydowania, pracujemy blisko nich. Mówili, gdy zostałem wójtem, że mam ambitny plan na cztery lata i powinienem być zadowolony, gdy zrealizuję 50 %. Z zadaniami, których nie planowałem, a doszły, zrealizuję 115 %.
Pod znakiem zapytania stoi start w wyborach wójta gminy Stolno. Od kilku miesięcy jest na zwolnieniu lekarskim.
Info z Polski - przegląd najważniejszych i najciekawszych informacji z kraju [16.11.2017]