5 z 26
Zygmunt Groń od 8 lat w swoim ogrodzie organizuje wigilijne...
fot. Dariusz Nawrocki

Burmistrz Pakości zaprosił dzieci do swojego niezwykłego ogrodu [zdjęcia]

Zygmunt Groń od 8 lat w swoim ogrodzie organizuje wigilijne spotkania dla najmłodszych. Czekają tu na nich: żłóbek, niezwykłe iluminacje świąteczne oraz prezenty.

Przez lata robił to jako radny. Na ten cel przekazywał 3 swoje diety. Potem, by zwiększyć grono obdarowywanych dzieci, zaczął organizować na swojej posesji biesiady charytatywne w rytmie śląskich szlagierów. W trakcie czerwcowej akcji zebrał aż 4700 złotych.

Sobotnie spotkanie w swoim ogrodzie organizował już jednak nie jako radny, ale burmistrz. W listopadzie bowiem wygrał wybory w Pakości. Wspólnie ze Świętym Mikołajem rozdał paczki stu pakoskim dzieciom.

Dlaczego to robi? - Mam takie życiowe motto: "Człowiek nie żyje sam dla siebie i nie umiera dla siebie". Mam z czego żyć. Nie muszę gromadzić pieniędzy. Mogę je przeznaczać na rzecz najuboższych - mawia zawsze Zygmunt Groń.

Jest przekonany, że mieszkańcy Pakości to docenili i nagrodzili go funkcją burmistrza. Nie zamierza spoczywać więc na laurach. Z pewnością zorganizuje jeszcze niejedną imprezę charytatywną.





6 z 26
Zygmunt Groń od 8 lat w swoim ogrodzie organizuje wigilijne...
fot. Dariusz Nawrocki

Burmistrz Pakości zaprosił dzieci do swojego niezwykłego ogrodu [zdjęcia]

Zygmunt Groń od 8 lat w swoim ogrodzie organizuje wigilijne spotkania dla najmłodszych. Czekają tu na nich: żłóbek, niezwykłe iluminacje świąteczne oraz prezenty.

Przez lata robił to jako radny. Na ten cel przekazywał 3 swoje diety. Potem, by zwiększyć grono obdarowywanych dzieci, zaczął organizować na swojej posesji biesiady charytatywne w rytmie śląskich szlagierów. W trakcie czerwcowej akcji zebrał aż 4700 złotych.

Sobotnie spotkanie w swoim ogrodzie organizował już jednak nie jako radny, ale burmistrz. W listopadzie bowiem wygrał wybory w Pakości. Wspólnie ze Świętym Mikołajem rozdał paczki stu pakoskim dzieciom.

Dlaczego to robi? - Mam takie życiowe motto: "Człowiek nie żyje sam dla siebie i nie umiera dla siebie". Mam z czego żyć. Nie muszę gromadzić pieniędzy. Mogę je przeznaczać na rzecz najuboższych - mawia zawsze Zygmunt Groń.

Jest przekonany, że mieszkańcy Pakości to docenili i nagrodzili go funkcją burmistrza. Nie zamierza spoczywać więc na laurach. Z pewnością zorganizuje jeszcze niejedną imprezę charytatywną.





7 z 26
Zygmunt Groń od 8 lat w swoim ogrodzie organizuje wigilijne...
fot. Dariusz Nawrocki

Burmistrz Pakości zaprosił dzieci do swojego niezwykłego ogrodu [zdjęcia]

Zygmunt Groń od 8 lat w swoim ogrodzie organizuje wigilijne spotkania dla najmłodszych. Czekają tu na nich: żłóbek, niezwykłe iluminacje świąteczne oraz prezenty.

Przez lata robił to jako radny. Na ten cel przekazywał 3 swoje diety. Potem, by zwiększyć grono obdarowywanych dzieci, zaczął organizować na swojej posesji biesiady charytatywne w rytmie śląskich szlagierów. W trakcie czerwcowej akcji zebrał aż 4700 złotych.

Sobotnie spotkanie w swoim ogrodzie organizował już jednak nie jako radny, ale burmistrz. W listopadzie bowiem wygrał wybory w Pakości. Wspólnie ze Świętym Mikołajem rozdał paczki stu pakoskim dzieciom.

Dlaczego to robi? - Mam takie życiowe motto: "Człowiek nie żyje sam dla siebie i nie umiera dla siebie". Mam z czego żyć. Nie muszę gromadzić pieniędzy. Mogę je przeznaczać na rzecz najuboższych - mawia zawsze Zygmunt Groń.

Jest przekonany, że mieszkańcy Pakości to docenili i nagrodzili go funkcją burmistrza. Nie zamierza spoczywać więc na laurach. Z pewnością zorganizuje jeszcze niejedną imprezę charytatywną.





8 z 26
Zygmunt Groń od 8 lat w swoim ogrodzie organizuje wigilijne...
fot. Dariusz Nawrocki

Burmistrz Pakości zaprosił dzieci do swojego niezwykłego ogrodu [zdjęcia]

Zygmunt Groń od 8 lat w swoim ogrodzie organizuje wigilijne spotkania dla najmłodszych. Czekają tu na nich: żłóbek, niezwykłe iluminacje świąteczne oraz prezenty.

Przez lata robił to jako radny. Na ten cel przekazywał 3 swoje diety. Potem, by zwiększyć grono obdarowywanych dzieci, zaczął organizować na swojej posesji biesiady charytatywne w rytmie śląskich szlagierów. W trakcie czerwcowej akcji zebrał aż 4700 złotych.

Sobotnie spotkanie w swoim ogrodzie organizował już jednak nie jako radny, ale burmistrz. W listopadzie bowiem wygrał wybory w Pakości. Wspólnie ze Świętym Mikołajem rozdał paczki stu pakoskim dzieciom.

Dlaczego to robi? - Mam takie życiowe motto: "Człowiek nie żyje sam dla siebie i nie umiera dla siebie". Mam z czego żyć. Nie muszę gromadzić pieniędzy. Mogę je przeznaczać na rzecz najuboższych - mawia zawsze Zygmunt Groń.

Jest przekonany, że mieszkańcy Pakości to docenili i nagrodzili go funkcją burmistrza. Nie zamierza spoczywać więc na laurach. Z pewnością zorganizuje jeszcze niejedną imprezę charytatywną.





Pozostało jeszcze 17 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz  zdjęcia z meczu i trybun

Zawisza wreszcie wygrał w Bydgoszczy. Zobacz zdjęcia z meczu i trybun

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Parkrun Toruń 454. Sport, uśmiechy i piękne kwietniowe słońce - zobaczcie zdjęcia!

Parkrun Toruń 454. Sport, uśmiechy i piękne kwietniowe słońce - zobaczcie zdjęcia!

Zobacz również

Kobiety o takich imionach to często kłamczuchy! Tak mówi Wielka Księga Imion

Kobiety o takich imionach to często kłamczuchy! Tak mówi Wielka Księga Imion

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli