Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz w sądzie. Z operową gwiazdą

Redakcja
Sprawa z Marcinem Wałdochem z powództwa burmistrza dotyczy tego samego wątku, co wytoczona też Radosławowi Sawickiemu, liderowi stowarzyszenia „Wspólna Ziemia”. Obaj w ub. roku na swoich blogach zarzucili burmistrzowi, że jego rządy są korupcjogenne.
Sprawa z Marcinem Wałdochem z powództwa burmistrza dotyczy tego samego wątku, co wytoczona też Radosławowi Sawickiemu, liderowi stowarzyszenia „Wspólna Ziemia”. Obaj w ub. roku na swoich blogach zarzucili burmistrzowi, że jego rządy są korupcjogenne. Maria Eichler
Nie tylko blogerzy zakłócają spokój Arseniusza Finstera.

21 lutego zakończy się sprawa burmistrz Arseniusz Finster kontra Marcin Wałdoch, szef Arcan Historii i jeden z wojujących przeciwników obecnego układu władzy w Chojnicach. Sprawa z Marcinem Wałdochem z powództwa burmistrza dotyczy tego samego wątku, co wytoczona też Radosławowi Sawickiemu, liderowi stowarzyszenia „Wspólna Ziemia”. Obaj w ub. roku na swoich blogach zarzucili burmistrzowi, że jego rządy są korupcjogenne, że w zamian za poparcie w wyborach komitetu burmistrza urząd umarza podatki albo udziela pomocy publicznej.

Warunkowe umorzenie

W środę Sąd Rejonowy w Chojnicach uznał, że Radosław Sawicki złamał prawo, pisząc o niejasnych przepływach finansowych w urzędzie i umorzył warunkowo sprawę na okres próby dwóch lat, zasądzając karę finansową jako dolegliwość, która powinna skłonić blogera do większej odpowiedzialności za słowo. Tak przynajmniej uzasadniał wyrok sędzia Dawid Nosewicz.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Burmistrz nie może jednak w pełni cieszyć się z tego wyroku, bo jest on nieprawomocny, a oskarżony zapowiedział, że złoży apelację do Sądu Okręgowego w Słupsku. - Wydaje mi się, że ciepło wypowiadałem się o moim adwersarzu - mówi Finster. - Że to wartościowa osoba, że jest fajnym ekologiem i anarchistą, a tu czytam na jednym z portali, że on nadal podtrzymuje swoje opinie. No to jest trochę ryzykowne, niech ma ostre pióro, niech krytykuje, ale w zgodzie z prawdą.

Jak z nut

Tymczasem także w środę burmistrz musiał pofatygować się do Słupska, gdzie toczy się sprawa Marek Torzewski, słynny śpiewak operowy kontra Promocja Regionu Chojnickiego i kontra Bogdan Duraj, który jest właścicielem portalu chojnice.com. W tej sprawie burmistrz jest tylko świadkiem, ale nie ukrywa, że targają nim emocje, gdy o niej myśli.

O co chodzi? Marek Torzewski był jedną z gwiazd Dni Chojnic przed dwoma laty. Jego koncert na rynku był bezpłatny i nie został zgłoszony przez organizatorów jako impreza masowa. Zdaniem artysty, było to uchybienie, bo jego występ nie został prawidłowo zabezpieczony. Ale ma też pretensje o to, że relacja z koncertu - rzekomo bez jego zgody - pojawiła się na portalu chojnice.com.
- Po koncercie spotkaliśmy się w restauracji Na Skarpie - relacjonuje Arseniusz Finster. - I doskonale pamiętam, że była mowa o tym, że Bogdan Duraj wrzuci zapis koncertu do sieci. Torzewski się na to zgodził. Teraz mówi, że nie był z nami na kawie i że na nic takiego nie wyrażał zgody.

Wyrok ma zapaść 21 lutego. A jeśli będzie po myśli powoda, to Promocja Regionu Chojnickiego i Bogdan Duraj będą w kłopocie. Od każdego artysta żąda po 100 tys. zł.

Pogoda na dzień (11.02.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska