Być może jeszcze dziś będą kontrole "śmieciowe" w domkach letniskowych w Charzykowach i Funce

Miały być kontrole domków letniskowych w Funce i Charzykowach, ale plany pokrzyżowała choroba szefa wydziału rolnictwa w urzędzie gminy. - Nic straconego - uspokaja Andrzej Brunka. - Albo dziś, albo na początku przyszłego tygodnia ruszymy w teren. Dokumenty są przygotowane, wiemy, gdzie mamy uderzyć i nie powinno to zabrać zbyt wiele czasu.

Przypomnijmy, że chodzi o to, żeby sprawdzić, czy właściciele domków letniskowych mają podpisane umowy na wywóz odpadów i czy na posesji są pojemniki. Kontrolerzy byli już w Swornegaciach, teraz do sprawdzenia została im Funka i Charzykowy. Inspekcja jest po to, by posiadacze domków letniskowych nie szukali innych metod na pozbywanie się śmieci, ale by płacili za ich wywóz wybranej przez siebie firmie i składowali je w przeznaczonych do tego pojemnikach. Kto tego nie robi, musi się liczyć z tym, że wlepią mu mandat!

Tymczasem urząd ogłosił 1 sierpnia nowy przetarg na wywóz odpadów. Czas na składanie ofert jest do 30 września, a ten kto wygra konkurs, będzie wywoził śmieci w latach 2015 - 2017. - Jestem trochę zaniepokojony - mówi Brunka. - Bo patrząc na to, co się stało w Czersku, gdzie ceny są dwukrotnie wyższe niż obecnie, trudno się nie obawiać, jak to będzie u nas.

Na razie nie ma zbyt dużego zainteresowania przetargiem, ale na pewno im bliżej granicznego terminu, tym będzie goręcej.

W urzędzie nie narzekają ostatnio na usługi świadczone w tej dziedzinie przez Sitę. - Są sporadyczne przypadki, że coś jest nie tak z odbiorem śmieci - mówi Brunka. - Ale to i tak niebo a ziemia w stosunku do tego, co było wcześniej.