Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoscy politycy: - Nie dawaj pieniędzy żebrakom!

Anna Stasiewicz-Mąka
Anna Stasiewicz-Mąka
Politycy Nowej Bydgoszczy i Kukiz 15 przekonują, że osoby bezdomne zaczepiają m.in. klientów ogródków na Starym Rynku.
Politycy Nowej Bydgoszczy i Kukiz 15 przekonują, że osoby bezdomne zaczepiają m.in. klientów ogródków na Starym Rynku. Dariusz Bloch
Zdaniem polityków Stowarzyszenia Nowa Bydgoszcz oraz Kukiz'15, problem bydgoskiej starówki to osoby bezdomne, które w nachalny sposób nagabują mieszkańców i turystów, domagając się od nich pieniędzy. Zgadzacie się z tym?

Damian Gastoł, asystent posła Pawła Skuteckiego z Kukiz'15 opowiada, że sam był świadkiem jak wobec turysty, który szukał drogi na festiwal Beergoszcz podchodzili kolejno żebracy. - Kiedy skończyły mu się drobne, rozpoczęły się wobec niego rasistowskie odzywki. Proszę sobie wyobrazić, co ten czarnoskóry turysta będzie mówił o naszym państwie i naszym mieście - mówi Gastoł.

Zdaniem polityków, w takich sytuacjach policja czy straż miejska, stają na wysokości zadania. - Często wolą wezwać ochronę, bo wiedzą, że będą szybciej na miejscu - twierdzi Gastoł.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Marcin Sypniewski, członek Nowej Bydgoszczy, zaznacza jednak: - To nie tak, że jesteśmy przeciwko bezdomnym. Naszym zdaniem dając im pieniądze, i tak nie rozwiążemy problemu. Potrzebne są rozwiązania systemowe - dodaje Sypniewski. I mówi, że przykładem dla niego jest na przykład Słupsk, gdzie z bezdomnymi pracują wolontariusze. - W Bukareszcie z kolei nie widziałem ani jednego bezdomnego - stwierdza polityk.

Paweł Skutecki wysłał pisma zarówno do przedstawicieli policji, jak i straży miejskiej. Poseł Kukiz 15 pyta m.in., czy funkcjonariusze patrolujący centrum miasta są przygotowani do interwencji w przypadku osób bezdomnych, żebrzących i awanturujących się.

Jak wynika z danych bydgoskiej straży miejskiej, najwięcej przypadków pod kategorią „bezprawna zbiórka, żebranie” było w 2015 roku: 238 przypadków. W 2012 roku takich interwencji było 231, rok później 216, a w 2014 - 198. W 2016 roku odnotowano 159 przypadków.

Apel:
Szanowni mieszkańcy Bydgoszczy, drodzy przyjezdni. Zwracamy się do Was z prośbą o NIE finansowanie żebractwa na terenie Bydgoszczy. Wręczając nawet małą sumę pieniędzy żebrakom, nie rozwiązujemy ich problemów, lecz uzależniamy ich od żebractwa i wspieramy idące za tym patologie (np. alkoholizm, wandalizm, narkomanię czy patologie rodzinne). Kupując sobie święty spokój, nie poprawiamy, a pogarszamy sytuację najuboższych. Tylko profesjonalna pomoc fundacji jest w stanie wyciągnąć tych ludzi z marginesu społecznego. Wpłacając pieniądze, przekazując rzeczy lub pracując wolontaryjnie dla organizacji pozarządowych, rzeczywiście zwalczamy biedę. Dlatego mówimy stanowcze: NIE DLA ŻEBRACTWA W BYDGOSZCZY
(pisownia oryginalna)

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (11-17.05.2017)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska