Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy, która działała razem z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, zakończyła cztery duże śledztwa gospodarcze. Wszystkie dotyczą przestępstw związanych z obrotem prawdziwym, ale też podrabianym olejem napędowym.
Oskarżonym w największej wykrytej przez bydgoskich śledczych sprawie jest Zdzisław W. To biznesmen dobrze znany prokuraturze, bo już w 2008 roku do sądu trafiła pierwsza sprawa z jego udziałem dotycząca prania pieniędzy.
- Ostatni akt oskarżenia dotyczy przestępstw dokonanych między pierwszym stycznia 2012 roku, a 31 marca 2013 roku - wyjaśnia śledczy Paweł Kołodziejski, z Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy nadzorujący działania ABW w tym śledztwie. - Zarzuty dotyczą obrotu podrabianym olejem napędowym. A właściwie substancją powstałą po przefiltrowaniu i odbarwieniu zwykłego oleju opałowego - dodaje Kołodziejski.
Czytaj: Cios w paliwową mafię? Chrzczony olej i czeski biznesmen w regionie
Zdzisław W. i dziewięć pozostałych osób zamieszanych w ten proceder, miało w ten sposób wyłudzić od skarbu państwa ponad 70 mln zł. - Podrabiane paliwo trafiało do kilkudziesięciu stacji - wyjaśnia prokurator.
Akt oskarżenia w tej sprawie został już skierowany do sądu. W przeszłości Z. był znany bydgoskim śledczym. W 2004 roku sfingował swój zgon; chciał w ten sposób uniknąć kary za wcześniejsze przestępstwa, między innymi za prawnie pieniędzy. Spośród trzech kolejnych spraw, które niedawno zostały zakończone przez Prokuraturę Okręgową w Bydgoszczy, jedna z najciekawszych dotyczy grupy, która wyłudzała podatek z handlu paliwami kupowanymi na terenie Niemiec.
Czytaj: Czeski milioner i chrzczony olej napędowy, czyli jak mafia paliwowa sięgnęła Bydgoszczy
- Proceder przebiegał tak, że sprawcy podszywali się pod faktycznie istniejącą spółkę i na jej rachunek kupowali za Odrą, między innymi olej napędowy - tłumaczy prokurator Kołodziejski. - W jednym przypadku na słupa wyłudzono ponad 2 mln zł z podatku VAT. Zgodnie z wewnętrznymi przepisami UE miał zostać podatek powinien zostać zapłacony w Polsce.
Czytaj e-wydanie »