https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoska fundacja "Zdrowie dla Ciebie" odwołuje się od decyzji NFZ

Marta Pieszczyńska [email protected] tel. 52 326 31 42
Od 1 stycznia 2013 roku fundacja "Zdrowie dla Ciebie” nie ma już umowy z NFZ na nocną i świąteczną opiekę medyczną
Od 1 stycznia 2013 roku fundacja "Zdrowie dla Ciebie” nie ma już umowy z NFZ na nocną i świąteczną opiekę medyczną www.sxc.hu
Fundacja "Zdrowie dla Ciebie", która od nowego roku nie prowadzi już nocnej i świątecznej opieki medycznej przy ul. Królowej Jadwigi, odwołała się od decyzji NFZ. Dziś poznamy stanowisko funduszu.

Od blisko sześciu lat bydgoszczanie, którzy potrzebowali pomocy lekarza po godzinie 18.00 lub w święta, mogli zgłaszać się do fundacji "Zdrowie dla Ciebie". Przyjmowano ich w dwóch punktach: przy ul. Królowej Jadwigi oraz Witkiewicza.

Nic więc dziwnego, że wielu pacjentów nadal kieruje swoje kroki do fundacji w przypadku, gdy potrzeba im porady lekarza po zamknięciu przychodni.

I tu pojawia się problem. Powód? Od 1 stycznia 2013 roku fundacja "Zdrowie dla Ciebie", a ściślej mówiąc jej punkty przy ul. Królowej Jadwigi i Witkiewicza, nie mają już umowy z NFZ na nocną i świąteczną opiekę medyczną. Spośród ośmiu ofert na prowadzenie tego typu świadczeń fundusz wybrał cztery inne.

Przeczytaj również: Dokąd po nocną pomoc lekarską?

- Składaliśmy oferty na wszystkie cztery nasze punkty (przy ul. Królowej Jadwigi, Witkiewicza, Ogrody i w Solcu Kujawskim - przyp. red.) - informuje Szymon Kopa, sekretarz fundacji. - Z niezrozumiałych dla nas przyczyn NFZ wybrał jedynie punkt przy ul. Ogrody.

Przypomnijmy - pozostałe, które fundusz wytypował do leczenia nocą i w święta to NZOZ "Ikar" na Błoniu, Medic sp. z o.o. w Fordonie oraz SP ZOZ MSW w Śródmieściu.

- Mieliśmy bardzo duże doświadczenie - mówi dalej Szymon Kopa. - Prowadziliśmy pionierską w skali kraju całodobową działalność medyczną. Co więcej, jako fundacja cały zysk przeznaczaliśmy na cele statutowe. Głównym z nich było wspieranie opieki ambulatoryjnej.

Pacjenci byli zadowoleni

Jak podkreśla, pacjenci chwalili funkcjonowanie placówek przy ul. Królowej Jadwigi i Witkiewicza. - Nie było żadnych skarg - dodaje. Dlaczego więc fundusz nie przedłużył z nimi umowy? - Nie wiemy - odpowiada Szymon Kopa. NFZ nie chce ujawnić ofert pozostałych trzech placówek, które wygrały w konkursie. - A ma taki obowiązek - wskazuje sekretarz. - Poza danymi poufnymi.

Innego zdania jest fundusz. - Nie tylko nie mamy takiego obowiązku, ale wręcz prawa - twierdzi Jan Raszeja, rzecznik prasowy Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ.

NFZ: - Były lepsze oferty

Na pytanie, dlaczego więc fundacja, która świetnie radziła sobie z zapewnieniem nocnej i świątecznej opieki medycznej, nie dostała kontraktu na dalszą tego typu działalność w Śródmieściu i Fordonie, rzecznik odpowiada: - Inni przedstawili lepsze oferty. Ale nie mogę się zagłębiać, ponieważ nie pozwalają mi na to przepisy.

Tymczasem siedem dni temu fundacja odwołała się od decyzji NFZ. Na odpowiedź dyrektor regionalnego oddziału funduszu ma czas do dziś.

Wrócimy do sprawy.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Wiadomości z Bydgoszczy

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
szymkowska
no właśnie, obraza majestatu, bo pacjent ośmiela się zakłócać niedzielny odpoczynek pań, w recepcji zawsze pusto, pani recepcjonistka odpoczywa na zapleczu z panem z ochrony oraz panią pielęgniarką , niedziela więc się należy, w końcu łaskawie wychodzi z krzywą miną , niezadowolona, że musiała wstać z krzesła i zrobić trzy kroki a następnie zacząć wykonywać swoje obowiązki ...niestety nie chciało się pracować inni zrobią to chętniej a na pewno bardziej profesjonalnie
e
edoecol export
Niedzielne wizyty w tym przybytku to był koszmar. Panie "lekarki" były strasznie niezadowolone że muszą pracować.
a
agnieszka
najbardziej niesympatyczna w tej,,przychodni,, była osoba pracująca w recepcji, może miała za zadanie zniechęcać potencjalnych pacjentów ale trzeba przyznać robiła to z wielkim zapałem i doświadczeniem oraz bezczelnością osoby przekonanej, że cokolwiek powie, zrobi lub właśnie nie zrobi to i tak szefowa obroni .
Niestety ale paniom chyba coś się pomyliło takie podejście do pacjentów i klientów to owszem 30 lat temu w osiedlowym mięsnym ,,u Zdzichy,, a nie pod szyldem śmiechu warte ,, Zdrowie dla Ciebie,, . Naprawdę ośmieszałyście panie swoim zachowaniem ten szyld nie mówiąc o reszcie. Życzę paniom choć odrobiny pokory bo jak widać życie może się różnie potoczyć i każda z pań może zostać odesłana spod okienka recepcjonistki mimo ubezpieczenia i poważnego zaostrzenia choroby. Czego paniom życzę bo może wtedy coś zrozumiecie w końcu.
o
orlando
zaraz, zaraz a w szanownej ,,zdrowie dla ciebie,, było inaczej? przecież oni nawet telefonu nie odbierali !
l
leszek
hmm nie urodzil sie jeszcze taki co wszystkim by dogodził ale opieka nocna przez fundacje byla na pewno zorganizowana a w tej chwili opieka nocna w MSWiA odmawia wizyt domowych a jak trzeba przewieść do szpitala to spychaja na pogotowie zeby nie ponosic kosztów nie we wszystkich placówkach jest wymagana ilosc lekarzy ktora fundusz wymaga a niestety pieniadze z funduszu podzielone na 4 jednostki sa niewystarczajace na zabezpieczenie dobrej opieki i ponownie my jako pacjeci ucierpimy..
m
marta
Precz z TYM pewnym siebie monopolistą. Byli bardzo nieprzyjemni dla pacjentów, szczególnie panie w dyspozytorni i rejestracji.
o
orlando
buta, przedmiotowe podejście do pacjenta i nieuzasadniona wiara w to , że jak się już zasiadło na tym stołku to będzie się tak siedzieć bez końca niezależnie od poziomu wykonywanej pracy ...szczególnie komicznie brzmi dla mnie nazwa tego przybytku ,, Zdrowie dla Ciebie,, , przepraszam ale dla kogo? dla pracowników szanownej ,, przychodni,,? no bo chyba nie dla pacjentów...
f
figolas
Pewnie jak zwykle w przetargoch chodziło o wybór jak najtańszej oferty.I nie jest ważne że są fachowi,merytoryczni,doświadczeni zaangażowani,wystarczy że są tańsi o kilka groszy i tyle
P
Piotr
Ja też jestem niezadowolony z działania fundacji. Mieszkam w Bydgoszczy a meldunek mam w Koronowie chciałem skorzystać z ich pomocy, ale odmówiono mi - kazano jechać do Koronowa. Natomiast w nie ma już rejonizacji dotyczacej pomocy nocnej, byłem świadkiem jak w Koronowie byli przyjmowanie działkowicze zameldowani w Bydgoszczy. I im to powiedziałem tylko się uśmieli... Wiem że skarg było dużo!!!
a
agnieszka
to kłamstwo, że nie było żadnych skarg, owszem były a dowód na to znajduje się chociażby w Książce Skarg i Wniosków, bardzo się cieszę, że ta pożal się boże przychodnia nie prowadzi już tego typu usług bo się do tego nie nadawała
A
Adi
Mam nadzieję, że Fundacja wróci na Królówkę !Nie raz korzystałem z pomocy i się nie zaiodłem !
w
wlodi
szkoda, że nie przedłużono kontraktu byłem tam kilka razy z dzieckiem i zawsze otrzymałem fachową pomoc i nawet nie było kolejek. Ale niestety to NFZ który kieruje się własnym dobrem a nie pacjenta.
p
pacjent
Bardzo się ciesze, ze nie przedłużono umowy z tą Fundacja. Odmawiali wizyt domowych kierując do pogotowia, raz kiedyś powiedzieli że mam powiedzieć że mam duszność to wtedy na pewno przyjedzie pogotowie. Były tam okropne kolejki i było mało lekarzy powinno być 1 na 50tyś, mieszkańców a bywało 2 na całą Bydg. Nie jest to tylko moja opinia,podobnie myślą także moi znajomi!!!
w
wanda
lepsze propozycje .....!??
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska