Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoska Prawica przedstawia kandydatów na radnych w najbliższych wyborach. Są znani i niespodzianki

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Łukasz Schreiber przedstawia kandydatów na radnych z listy Bydgoskiej Prawicy
Łukasz Schreiber przedstawia kandydatów na radnych z listy Bydgoskiej Prawicy Tomasz Czachorowski
Bydgoska Prawica Łukasza Schreibera przedstawiła w sobotę (17.02) listy swoich kandydatów na radnych w nadchodzących wyborach samorządowych. Niespodzianek po stronie PiS nie ma, oprócz braku na listach Jarosława Wenderlicha, obecnego szefa klubu radnych PiS. Pojawiły się też nowe twarze i to kandydaci z Konfederacji.

W sobotę (17.02) Bydgoska Prawica Łukasza Schreibera przedstawiła kandydatów na radnych w nadchodzących wyborach samorządowych.

Przypomnijmy, że mniej radnych będzie m.in. w Bydgoszczy, Wałbrzychu, Świdnicy, Tarnowie czy Legionowie; nie zmieni się liczba radnych w stolicy czy Krakowie. Liczba radnych jest ściśle powiązana z liczbą mieszkańców.

W Bydgoszczy będzie pięć okręgów wyborczych.

Poseł o drodze do centrum miasta

- Mam prawo ocenić, co się w mieście dzieje - rozpoczął sobotnią konwencję bydgoski poseł PiS, Piotr Król. - Mam nieodparte wrażenie że od wielu lat w wielu dziedzinach Bydgoszcz stoi w korku. W ostatnich badania przeprowadzonych na zlecenie obecnego prezydenta wybija si e jedna kwestia - komunikacja publiczna. Tak powiedziało 46 procent bydgoszczan. Blisko 50 procent bydgoszczan stwierdziło, że głównym problemem Bydgoszczy jest komunikacja publiczna. Kolejny problem wskazywany przez bydgoszczan to stan dróg i chodników. To są problemy, na który wpływa ma bezpośrednio prezydent miasta.

- Bydgoszcz ma wielki potencjał, ale ma też problemy - stwierdził poseł PiS Paweł Szrot. - Z własnego doświadczenia powiem, że wjeżdżałem do Bydgoszczy od momentu, kiedy minąłem tablicę z nazwa miasta i znalazłem się w zaplanowanym miejscu w centrum miasta minęło półtorej godziny! To jest ewenement na skalę Polski. Może to zmienić tylko Łukasz Schreiber jako prezydent Bydgoszczy.

Na listach Bydgoskiej Prawicy pojawiają się znane postaci, wielkich niespodzianek nie ma. W okręgu obejmującym m.in. Czyżkówko, Smukałę i Piaski pojawił się Bogdan Dzakanowski, obecny radny z klubu PiS, ale startuje z ostatniego miejsca. Liderem na tej liście jest Szymon Róg, także bydgoski radny PiS.

W okręgu nr 2 obejmującym w tej chwili Stare Miasto, Bartodzieje , Bielawy i Skrzetusko z pierwszego miejsca startuje Michał Krzemkowski, radny sejmiku. Są tam też obecni radni - Krystian Frelichowski i Marcin Lewandowski.

W okręgu trzecim liderem jest Wojciech Bielawa, dziennikarz, na liście kandydatów jest tez Wojciech Bartoszek, obecny dyrektor Muzeum Wojsk Lądowych w Bydgoszczy, na liście jest także słynna "Benia", czyli Bernardetta Michałek.

Stefan Pastuszewski wróci?

Okręg czwarty to generalnie Wzgórze Wolności, Szwederowo Błonie i Górzyskowo. I tu na nas czeka niespodzianka, ponieważ na liście pojawił się dr Stefan Pastuszewski, wieloletni radny i wiceprezydent Bydgoszcz, odznaczony m.in. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Pastuszewski jest na ostatnim, 8 miejscu na liście, którą w tym okręgu otwiera Paweł Bokiej, obecny radny PiS. Na drugim miejscu jest Damian Gastoł, rzecznik bydgoskiej Konfederacji.

Liderem listy ostatniego, 5 okręgu obejmującego m.in. Łęgnowo, Łęgnowo Wieś Zimne Wody i Czersko Polskie jest obecna wiceprzewodnicząca klubu radnych PiS Grażyna Szabelska. Jest też Sebastian Grysiak, obecny przewodniczący Rady Osiedla Łęgnowo Wieś. Na drugim miejscu wystawiono Katarzynę Siembidę, obecną rzeczniczkę sztabu PiS.

Pewne zdziwienie może budzić brak na listach obecności Jarosława Wenderlicha, wiceministra, a obecnie szefa kluby radnych PiS w Bydgoszczy. Wyjaśnienie jest proste. - Zdecydowałem się startować do sejmiku województwa, tam jest potrzebny mocny głos Bydgoszczy - mówi w rozmowie z "Expressem Bydgoskim". - Żeby nie było wątpliwości, popierał Bydgoska Prawicę Łukasza Schreibera.

Radnych w Bydgoszczy będzie mniej

Liczba radnych zasiadających w radach gmin i miasta wynika bezpośrednio z przepisów. Zgodnie z art. 373 Kodeksu Wyborczego ustalą ją, odrębnie dla każdej rady, wojewoda po porozumieniu z komisarzem wyborczym, „odpowiednio do zasad określonych w kodeksie oraz ustawach odrębnych”. Liczba radnych jest ściśle powiązana z liczbą mieszkańców, o czym mówi Ustawa o samorządzie gminnym. W skład rady wchodzi:

  • 15 radnych w gminach do 20 tys. osób;
  • 21 radnych w gminach do 50 tys. osób;
  • 23 radnych w gminach do 100 tys. osób;
  • 25 radnych w gminach do 200 tys. osób.

Dodatkowo, na każde dalsze rozpoczęte 100 000 mieszkańców, do rady dołączanych jest trzech radnych. W poprzednich kadencjach w RMB zasiadało 31 radnych. Wynikało to z faktu, że w Bydgoszczy mieszkało ponad 300 tys. osób.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bydgoska Prawica przedstawia kandydatów na radnych w najbliższych wyborach. Są znani i niespodzianki - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska