https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoski ADM po nowemu

(RAV)
Wymiana tabliczek to pierwsza i najłatwiejsza zmiana w ADM
Wymiana tabliczek to pierwsza i najłatwiejsza zmiana w ADM Fot. Tomek Czachorowski
Od środy zmienia się struktura organizacyjna Administracji Domów Miejskich w Bydgoszczy.

Z dotychczasowych dziewięciu Rejonów Obsługi Mieszkańców zostają cztery. Zajmować się będą jednak wyłącznie zasobem gminnym, bo do obsługi wspólnot mieszkaniowych powołano nową jednostkę ADMWM. - Wywiesiliśmy ogłoszenia, które informują mieszkańców o zakresie zmian - mówi Magdalena Marszałek, rzeczniczka ADM. - O szczegółach można się także dowiedzieć z naszej strony internetowej (www.admwm.pl oraz www. mojrom.adm.com.pl - red.).

ADM uruchomił również specjalną infolinię. Jednak jeszcze we wtorek numer 0801 230 013 nie działał. - W środę będzie działał bez problemów - zapewnia Magdalena Marszałek.

Na razie linię będzie obsługiwała tylko jedna osoba, ale rzeczniczka podkreśla, że, w razie potrzeby, do informowania mieszkańców zostaną oddelegowani kolejni pracownicy.

Zmiany mają poprawić jakość usług ADM. Czy tak się stanie? Zobaczymy.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Paula 65
ADM po nowemu? Jestem osobą bezdomną z dzieckiem. Pracuję i cały czas wynajmuję mieszkanie za duże pieniądze. Nie mam gdzie się zameldować. A na kupno mieszkania mnie nie stać.. Co zauważyłam w ADM mieszkają ludzie którzy nie płaca czynszu a mieszkania mają. Może zamiast tych osób, którzy nie płacą dać tym którzy by płacili? Druga sprawa w związku z mieszkaniami znam ludzi którzy są zameldowani w ADM a nie mieszkają w tych mieszkaniach. Wybudowali sobie domy a w zamian za odstępne wynajmują mieszkania w ADM. Jak to mozliwe? kto zrobi z takimi ludźmi w końcu porządek?
m
miguel
ADM żal... jak zobaczyłem ostatnio reklamy na Mieście na bilbordach doznałem szoku (bo ciagle mówia o braku pieniędzy) a bilbordy dostali za darmo????? pozatym dobrego gospodarza nie treba reklamować a ten jest zły i żałosny....
nie maja pieniedzy na farbe olejną jak mieszkańcy proszą o odmalowanie rozpadających sie drzwij (nawet o nowe nie prosimy już --? bo usłyszelismy że ADM nie ma pieniędzy)
Żal płaci sie pieniądze przez 60 lat i jedno co to że raz był dach (papa wymieniana) remontowany...
i raz został po 4o latach odmalowany korytarz.... nic wiecej.... wszystko co robimy w budynku robimy na swój własny koszt (wymiany okien, drzwij dodatkowe, toalety-łazienki, gaz , woda) to wszystko dodatkowo założyli sobie sami lokatorzy za własne pieniądze.......
sąsiadka kupiła kilka lat temu kosiarke żyłkowa i w miare jak ktoś miał czas to cos sie zrobiło na podwórku jakis porządek, zresztą do dziś robimy porzadek sami bo bysmy zarosli nikt tu nie przystrzyże trawy na podwórku kiedys pan który sprzątał wygrabił choc troche dziś pani sprzątaczka ma mistrza bo trzy kamienice sprząta jednym wiadrem wody :/ jak ona to robi (raz w miesiącu) a na podwórko wejdzie bo mamy koty to wejdzie dać im flaczki od kiełbaski i tyle ja widzieli..??
wracajac do tej kosiarki to sie zepsuła ,,, sasiadka zrobiła raban w rom-5 ,,,, przyjechał gość (chyba syn sprzątaczki bo bardzo podobny) z dwoma menelami oni skosili trawe on pochodził z rękoma w kieszeni (wkońcu ma firme) .....byli raz miesiąc temu albo juz półtora nawet.... mineło troszke czasu i dziś jest jeszcze gorzej bo to wszystko odrosło dwa razy większe.... a sąsiadka wyjechała na wakacje odpocząć od tego dziadostwa....
chyba tez spakuje namiot i pomieszkam gdzieś za miastem na jakimś polu albo gdzieś w lesie zarośnietym wkońcu będe czuł sie swoisko... jak u siebie u mojego administratora ADM....
i
ignacy
Zmiana w ADM nastąpiła tylko dlatego żeeby petenci nie wiedzieli gdzie i do kogo zwracać się o załatwienie jakiejś sprawy. Dzisiaj się o tym przekonałem w ROM na Błoniu. Zamieniono urzędników i nikt nic nie wie kto się zajmuje teraz jakimi sprawami. Jednym słowem jest lepiej ale dla ADM a nie lokatorów i interesantów.
a
as
jakosc uslug ADM jest beznadziejna. zrezygnowalismy z ich 'administrowania' bo polegalo na braniu pieniedzy a gdy trzeba bylo cos naprawic czy sie rozliczyc...pozniej..pozniej.......
dodatkowo, co jest kolejna antyreklama' WOGOLE nie powiadomili ze nastepuje przeksztalcenie, ze zmienia sie adres..nie bylo osob kompetentnych...porazka niestety.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska