To efekt wizyty w Bydgoszczy minister Elżbiety Bieńkowskiej, która wyraźnie dała do zrozumienia, że stolicą metropolii nie będzie Bydgoszcz, a szanse rozwoju mamy jedynie w duopolu - z Toruniem.
Przeczytaj także: Minister Bieńkowska o naszej metropolii: - Jak się patrzy z zewnątrz, to nie wiadomo, o co chodzi
Zwołanie sesji nadzwyczajnej zaproponował prezydent Bruski. Radni go poparli. - Jest wreszcie szansa, żeby wszystkie nasze elity polityczne wypowiedziały się na temat metropolii jednym głosem. To ma być mocny i zdecydowany głos - mówi Jacek Bukowski, radny SLD.

Wideo