30 stycznia zobaczymy spektakl pt. "Słowacki. 5 dramatów. Rekonstrukcja historyczna. Mazepa, Sen srebrny Salomei, Ksiądz Marek, Horsztyński, Kordian".
Uff... długa nazwa. Nie bez kozery, bo spektakl ma być zalążkiem dalszej dyskusji na temat Juliusza Słowackiego.
- Nie postrzeganego jako wieszcz narodu, ale bardziej jako krytyk, prekursor linii pisarzy takich jak Żeromski, Gombrowicz, Miłosz - mówi reżyser.
Drugim aspektem, poruszonym w spektaklu, jest perspektywa postkolonialna. To koncepcja, która liczy sobie w nauce ok. 60 lat. - W każdym z tych dramatów jest bohater, który stara się zachować polską tradycję. Przyglądam się Polsce jako kolonizatorowi, ale też państwu przez 200 lat z przerwami kolonizowanemu - mówi Wodziński.
W spektaklu zobaczymy bydgoskich aktorów, nowego - Piotra Żurowskiego i Magdę Łaskę, studentkę łódzkiej filmówki, która obiecany ma etat w naszym teatrze. Gościnnie zagra Katarzyna Kołeczek Teatru Polskiego w Warszawie. Muzykę do spektaklu skomponował Michał Dobrzyński, bydgoszczanin.