Jednak przetarg na 24 autobusy dla bydgoskiego MZK nie zakończy się tak szybko, jak zakładano.
Kilka dni temu informowaliśmy, że nasz największy miejski przewoźnik z czterech firm wybrał podpoznańskiego producenta solarisów. Dziś już wiadomo, że dwie firmy odwołały się do Krajowej Izby Odwoławczej.
- Nasz werdykt zakwestionowała firmy oferujące mercedesy, oraz solbusy z Solca Kujawskiego - informuje Paweł Czyrny, prezes Miejskich Zakładów Komunikacyjnych.
Dodaje też, że ostateczna decyzja dotycząca obu odwołań powinna zapaść w przyszłym tygodniu. W grę wchodzi kontrakt wart przynajmniej 23 mln złotych.