Przypomnijmy, komitety wyborcze na pozrywanie wszystkich plakatów miały 30 dni liczone od wyborów. Komitet Tadeusza Zwiefki nie wywiązał się z tego.
- Staraliśmy się usunąć wszystkie plakaty - zapewnia Jakuba Mikołajczyka, dyrektora biura poselskiego eurodeputowanego Tadeusza Zwiefki. - Muszę przyznać, że nie było to takie proste. W Fordonie mieliśmy bardzo ambitnych wolontariuszy. Wzięli bardzo dużo plakatów. Staraliśmy się zapisywać, gdzie je rozwieszają, ale nie zawsze podawali wszystkie miejsca.
Jakub Mikołajczak zapewnił nas, że jutro rano plakat zostanie usunięty.