Do wypadku doszło po godz. 17 na ul. Wiślanej. - Z pierwszych ustaleń wynika, że mężczyzna nagle wszedł na jezdnię i kierowca nie zdążył zahamować - mówi Paulina Więcławska z biura prasowego wojewódzkiej policji.
70-letni bydgoszczanin w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala Biziela. - Niestety mimo długiej reanimacji nie udało się go uratować - informuje Kamila Wiecińska, rzeczniczka lecznicy.
49-letni kierowca był trzeźwy. Policja ustala szczegóły tragedii.