Bydgoszcz. Transport publiczny sfinansują wszyscy, czy tylko pasażerowie?

(bog)

15 listopada 2012, 20:09

Kto sfinansuje transport publiczny w Bydgoszczy?

Debata o podwyżce cen biletów komunikacji miejskiej nie wyjaśniła problemu. Jednak prezydent Bydgoszczy odpowiedź ma już gotową.

Zobacz galerię (10 zdjęć)

Ogromna frekwencja to jedyny sukces debaty z Rafałem Bruskim. Prezydent Bydgoszczy już na samym początku ustawił bowiem dyskusję jednym, ale trudnym pytaniem: - Możemy sfinansować coraz droższą komunikację miejską z budżetu miasta, ale wtedy pośrednio złożą się wszyscy mieszkańcy. Alternatywą jest podwyżka cen biletów, która przerzuci te koszty tylko na pasażerów. Co wybrać? - pytał gości.

Jakie będą losy komunikacji miejskiej?

Losy transportu publicznego w Bydgoszczy mogła zmienić tylko konkretna odpowiedź. Takiej nie było. Pojawiły się za to inne propozycje i sugestie.

Jakie? Czytaj w piątek, w papierowym wydaniu 'Gazety Pomorskiej"

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas:

Facebook Instagram X (Twitter)

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Spam
Wulgaryzmy
Rażąca zawartość
Propagowanie nienawiści
Fałszywa informacja
Nieautoryzowana reklama
Inny powód

J@cek18.11.2012 11:19:04

Ja może trochę i innej bajki - parząc na to zdjęcie mam wrażenie ze to nie sala obrad rady miasta a jakaś pie....ona kaplica !!! Co to jest?? obrazy - 2 w czarnym na fotelach / no OK jeden w RGB 255,255,255 / i jeszcze krzyżyk na drogę. Brakuje tylko "domku z drzwiczkami" na środku co chłopaki by winko spijali i chlebkiem zagryzali - MASAKRA! Jak tu może być normalnie - kiedyś czerwono teraz jw.

Gość17.11.2012 00:08:51

Dlaczego nie wspomniano o metrze w Bydgoszczy, obietnicy p. vice-prezydent
G. Ciemniak?

lepsi i gorsi16.11.2012 21:59:13

POdwyższka cen biletów to moim zdaniem błędne koło prowadzące do jeszcze mniejszego korzystania z komunikacji miejskiej a tym samym mniejszych dochodów. Dlaczego do M W i K czyli do spółki niezatapialnego S. Drzewieckiego dopłacane jest coraz więcej bez pytania nas o zdanie ,bez możliwości przeprowadzenia uczciwej kontroli w tej spółce ,czego domagają się BYDGOSZCZANIE a tutaj takiej możliwości prezydent nie widzi ?

Czy prezydent zamierza wypędzić wszystkich z naszego miasta dzięki jednym z najwyższych kosztów utrzymania ?