Martwe zwierzęta wyłowili z rzeki strażacy i pracownicy firmy "Corimp"
Sprawą zajmuje się już Bydgoskie Centrum Zarządzania Kryzysowego.
- 10 martwych szczurów przekazaliśmy do badania pracownikom Zakładu Higieny Weterynaryjnej w Bydgoszczy - informuje Adam Ferek, dyrektor BCZK.
- Chciałbym uspokoić mieszkańców Bydgoszczy. Nie ma żadnego zagrożenia. Sekcja zwłok wyłowionych z Brdy szczurów nie wykazała żadnych śladów trucizn, czy też innych substancji w ich organizmach - informuje Robert Dobrosielski, dyrektor z Bydgoskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
- Podejrzewamy, że szczury utopiły się w wyniku nawałnic, które ostatnio przeszły nad Bydgoszczą - dodaje Dobrosielski.
Osiek. Rypienica zatruta. Ryby zdychają!
Czytaj e-wydanie »