Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszczanie XX wieku na zdjęciach. "Potop" był ozdobą Bydgoszczy

HW
Zdjęcie zabytkowej fontanny "Potop" ze zbiorów pani Teresy Kubskiej, z domu Koźlinka
Zdjęcie zabytkowej fontanny "Potop" ze zbiorów pani Teresy Kubskiej, z domu Koźlinka
Kolejna porcja wspaniałych zdjęć pochodzących z prywatnych zbiorów mieszkańców Bydgoszczy. Tym razem w roli głównej fontanna "Potop" oraz targ na Starym Rynku.

Lata 20. ubiegłego wieku

Piękne zdjęcie przy fontannie "Potop” od pani Gertrudy Sperkowskiej, córki kupca bydgoskiego Stanisława Sperkowskiego, mającego "sklep
Piękne zdjęcie przy fontannie "Potop” od pani Gertrudy Sperkowskiej, córki kupca bydgoskiego Stanisława Sperkowskiego, mającego "sklep z różnościami dla domu”

Prawda, że piękne zdjęcie przy fontannie "Potop"? Mogła być z niego dumna Gertruda Sperkowska, córka kupca bydgoskiego Stanisława Sperkowskiego, mającego "sklep z różnościami dla domu".

Sklep mieścił się przy ulicy Poznańskiej 6. Można w nim było kupić głównie artykuły z drewna i wikliny. Fotografia została zrobiona, gdy jeszcze pani Gertruda była panną. - W 1930 roku wyszła za mąż za Bronisława Lubinkowskiego, lotnika, zamordowanego w Katyniu - mówi pan Cezary Bazylczuk, mąż wnuczki pani Gertrudy.

Kolejne zdjęcie zabytkowej fontanny pochodzi ze zbiorów pani Teresy Kubskiej, z domu Koźlinka. Opatrzono je opisem "Bydgoszcz. Wodotrysk w ogrodzie Kazimierza Wielkiego".

Przypomnijmy, że "Potop" powstał w ramach konkursu ogłoszonego w 1897 roku przez Krajową Komisję Sztuki Królestwa Prus na wodotrysk-rzeźbę w Bydgoszczy. Konkurs wygrał berliński artysta-rzeźbiarz Ferdinand Lepcke (ten, który również wykonał dla Bydgoszczy posąg Łuczniczki - przyp. red.). Wodotrysk był ozdobą Bydgoszczy zaledwie przez 39 lat, bo w latach 1904-1943.

Okres międzywojenny

Unikatowa fotografia Starego Rynku z kolekcji pana Józefa Wróblewskiego. Jak widzimy, na rynku jest dużo straganów. To był po prostu targ
Unikatowa fotografia Starego Rynku z kolekcji pana Józefa Wróblewskiego. Jak widzimy, na rynku jest dużo straganów. To był po prostu targ

Ta unikatowa fotografia Starego Rynku pochodzi z kolekcji pana Józefa Wróblewskiego. Jak widzimy, na rynku jest dużo straganów. To był po prostu targ, który odbywał się w wybrane dni i tylko do godziny czternastej. Najczęściej bydgoszczanie kupowali owoce i warzywa od gospodarzy, którzy przyjeżdżali z pobliskich miejscowości. Stragany były tak ustawione, żeby nie przeszkadzały tramwajowi, który od końca XIX wieku tamtędy jeździł.

A obok rynku była ulica Jatki. Słynęła z wiklinowych koszy i drewnianych kogucików na kijku. Można było też tutaj kupić biżuterię i dewocjonalia.

W tle zdjęcia doskonale widoczny jest kościół Ignacego Loyoli. Była to XVII-wieczna budowla barokowa, z wnętrzem białozłotym. Ołtarz był marmurowy, a na ścianach wisiały portrety protoplastów szlacheckich i mieszczańskich, hojnych dobrodziejów świątyni, w staropolskich kontuszach lub strojach na cudzoziemską modłę. W podziemiach były trumny z ciałami jezuitów. Było to bodajże 90 trumien. W 1940 roku zostały przeniesione na Cmentarz Nowofarny.

W maju 1940 roku Niemcy zabrali się energicznie do rozbiórki kościoła i stojącego obok muzeum i przyległych domów.

Rozbiórkę kościoła pamięta Romuald Pilaczyński. Ale tylko to, co działo się na początku. Przy pomocy specjalnych lin zdejmowano kopuły. Wszyscy stali na rynku i patrzyli. - Reszty nie widziałem, bo musiałem chodzić do pracy, mimo że miałem wówczas czternaście lat. Niemcy chcieli mnie wywieźć na przymusowe roboty do Niemiec, więc moja mam załatwiła mi pracę gońca w Łęgnowie. Przez tę prace już potem na rynek nie chodziłem - opowiadał nam pan Romuald.

Jak zapamiętali Państwo Stary Rynek sprzed kilkudziesięciu lat? Pamiętacie sklepy, które się tam mieściły? Czekamy na wasze komentarze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska